Duża grupa rolników, którzy nie dostali pieniędzy za dostarczone owoce, protestowała w poniedziałek przed zakładem firmy Kampol-Fruit w Rykach. Nie zgadzają się na układ, który zakłada, że dostaną tylko połowę swoich należności.
Od miesięcy czekają na pieniądze za porzeczki, jagody czy jabłka, które przywozili do zakładów firmy Kampol-Fruit. Firma ma problemy finansowe i proponuje wypłatę zaledwie połowy należnych kwot. Rolnicy się nie zgadzają. Na poniedziałek zapowiadają protest.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.