Po zeszłotygodniowych negocjacjach Związku Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych ze stroną rządową nie mam złudzeń. Do porozumienia nie doszło, bo dojść nie mogło. Trudno potraktować inaczej niż prowokację propozycję rządu złożoną związkowcom po dwóch tygodniach strajku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.