Długotrwałe upały i brak deszczu spowodowały, że poziom wody w Wiśle jest dramatycznie niski. Nasz fotoreporter był z aparatem w Puławach gdzie woda nie przekracza 80 cm. Dla porównania optymalny poziom rzeki waha się w granicach od 2 do 2,5 m.
Kilka kilometrów w górę rzeki, w Kazimierzu Dolnym sytuacja jest podobna. Statki i łodzie mają problemy z wypłynięciem z portu. Zamiast dotychczasowych 14 statków wypływają zaledwie cztery. Dwie duże jednostki, które mogą zabrać na pokład po 160 osób, biorą jedynie 70 pasażerów. Oprócz nich pływają jeszcze dwa 20-osobowe statki. Wszystkie wypływające z Kazimierza płyną zazwyczaj w dół rzeki, w kierunku Bochotnicy. Płynąc w górę, mają szansę dotrzeć jedynie na wysokość Janowca, później muszą zawracać.
Wszystkie komentarze