Szybciej z basenu na stadion. Inwestycja za 27 mln zł gotowa [DUŻE ZDJĘCIA]

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

JAKUB ORZECHOWSKI

1 z 13

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

JAKUB ORZECHOWSKI

2 z 13

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

JAKUB ORZECHOWSKI

3 z 13

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

JAKUB ORZECHOWSKI

4 z 13

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

Drogowcy

JAKUB ORZECHOWSKI

5 z 13

Drogowcy

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

JAKUB ORZECHOWSKI

6 z 13

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

JAKUB ORZECHOWSKI

7 z 13

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

JAKUB ORZECHOWSKI

8 z 13

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

JAKUB ORZECHOWSKI

9 z 13

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

JAKUB ORZECHOWSKI

10 z 13

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

JAKUB ORZECHOWSKI

11 z 13

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

JAKUB ORZECHOWSKI

12 z 13

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

JAKUB ORZECHOWSKI

13 z 13

Od czwartku kierowcy mogą korzystać z nowego półkilometrowego wiaduktu nad ulicą Dworcową. Warta ok. 27 mln zł (18 mln to wsparcie UE) inwestycja ułatwi przejazd z północnych dzielnic miasta na Arenę Lublin, a także na Czuby i Wrotków. Nowy wiadukt to ulica Lubelskiego Lipca na odcinku od Piłsudskiego do istniejącego już skrzyżowania z ul. Stadionową. Inwestycja zostanie otwarta między godz. 8, a 9. Ale nie będzie fleszy aparatów fotograficznych, nożyczek i wstęgi. Wszystko dlatego, że kierowcy od czwartku będą mogli tam jeździć tylko w stronę stadionu. Cała inwestycja będzie gotowa dopiero na przełomie września i października tego roku. Wówczas w rejonie dworca głównego PKP i dworca południowego PKS dojdzie do rewolucji komunikacyjnej. A to dlatego, że ruch między rondem przy Gali, a Krochmalną będzie odbywał się tylko nowym wiaduktem. Łącząca dziś klin z Krochmalną ul. Młyńska stanie się drogą ślepą. Z tego powodu inaczej dojedziemy na pl. Dworcowy. Po pokonaniu nowego wiaduktu na skrzyżowaniu z ul. Stadionową trzeba będzie skręcić w lewo, by do-jechać do istniejącego ronda (zbieg ulic: Młyńskiej, Krochmalnej i Gazowej) a następnie udać się Gazową w stronę dworca PKP. Dzięki nowej inwestycji szybko dojedziemy m.in. z otwieranego we wrześniu kompleksu wokół basenu olimpijskiego na Arenę Lublin. Poprawi się też dojazd ul. Dworcową do terenów wystawienniczych Targów Lublin.

Komentarze

led47 26.08.2015, 18:16

Całe życie marzyłem o tym :-): z basenu na stadion (i odwrotnie) szeroka 4 pasmową drogą. A od stadionu na zachód tylko wąska Krochmalna i brak połączenia z Glęboką. Wiem , wiem, nie wszystko od razu, tylko ten tytuł. Pogięło kogoś w "redakcji"?

już oceniałe(a)ś

24

3

leszeke 27.08.2015, 07:58

Proszę napisać JAK poprawi się ? dojazd do Dworca ? Bo chyba nadal większość mieszkańców częściej i regularniej korzysta z Dworca niż ze stadionu i/lub basenu czy tez "terenów wystawienniczych" (poza sezonem "studniówkowym" ...?

już oceniałe(a)ś

12

2

Pisul Minimus 26.08.2015, 23:07

W rzeszowie nie mogą przełknąć,że muszą kąpać się w żwirowniach, a ich stadion wygląda jak lep na muchy, no ale woleli "zainwestować" w świecącą fontannę i kładkę dla pieszych która utrudnia ludziom chodzenie i w której już nie działają windy. Udziały w lotnisku Jasionka też PPL już sprzedaje, bo przynosi straty i przez konkurencję Krakowa i Lublina, nie ma już szans na dalszy rozwój. Dobrze,że S19 już do Lublina budują, to szybciej sobie dojada do cywilizacji.

już oceniałe(a)ś

8

5

Pokaż odpowiedzi (15)

mszczuj_von_kain 26.08.2015, 23:32

@Pisul Minimus O tak, to wszystko spisek Rzeszowa. Że będziemy oddawali 70 milionów, to pewnie też oni, prawda? BTW czy mi się wydaje, czy Najlepsza Lubelska Drużyna Mająca Za*ebisty Stadion jest w tej samej lidze, co drużyna z Rzeszowa, z którego tak się śmiejesz? TO ZNACZY W CZWARTEJ???

już oceniałe(a)ś

3

2

Pisul Maximus 27.08.2015, 07:03

@Pisul Minimus Kopacz zapowiedziała plany budowy dróg do 2023 w kwocie 107 mld. Po tym roku na inwestycje drogowe ma już iść zdecydowanie mniej pieniędzy. To ile km autostrady zbudują w tym wieku do Lublina? Jakiejkolwiek autostrady? Może w kolejnym wieku jakoś połączą te peryferie z czymkolwiek. Ale to już nie za Waszego życia.

już oceniałe(a)ś

2

4

Pisul Minimus 27.08.2015, 12:16

Droga ekspresowa to lepsze rozwiązanie od autostrady, bo standard ten sam, a nawet lepszy, bo bliżej rozmieszczone węzły, a użytkownicy samochodów osobowych nie muszą za nią płacić w przeciwieństwie do autostrady. rzeszofiaki będą cienko pierdzieć po wprowadzeniu opłat na podkarpackim odcinku A4, no ale zawsze będą mogli się pogapić albo wykąpać w fontannie - jakie to "innowacyjne".

już oceniałe(a)ś

4

2

smalltownboy 27.08.2015, 18:19

@Pisul Minimus Przecież w Rzeszowie będzie ta sama droga ekspresowa co w Lublinie, a dodatkowo jest autostrada. Co lepsze? Mieć tylko ekspresówkę czy ekspresówkę i autostradę? A jak na razie to lublyniaki i ludzie z tego województwa masowo korzystają z A4. Wystarczy sprawdzić tablice rejestracyjne na DK 19. Więcej jest lubelskich blach niż miejscowych. Lublyniaki strasznie polubili nasz region i naszą autostradę, ale to dobrze. Zapraszamy.

już oceniałe(a)ś

0

0

Pisul Minimus 27.08.2015, 18:30

Najlepiej mieć 3 ekspresówki S12/S17 i S19 tak jak wkrótce będzie miał Lublin. Wiadomo,że lubelacy korzystają z A4 w drodze do Krakowa czy na narty do Zakopanego. Gdyby nie oni, to trzeba by orać, bo rzeszofiaki za biedne żeby ją utrzymać.

już oceniałe(a)ś

0

0

smalltownboy 27.08.2015, 18:48

@Pisul Minimus Co za nieznajomość tematu. Drogi krajowe, w tym autostrady utrzymuje państwo a nie samorząd. Lublin będzie miał jedynie S 17 do Warszawy i S 19 do Rzeszowa. Żadnej S 12 i S 17 do granicy w najbliższej przyszłości nie będzie. Tak jak nie będzie S 19 do Barwinka. Chyba, że nowy rząd po wyborach coś pozmienia.

już oceniałe(a)ś

0

0

Pisul Minimus 27.08.2015, 19:25

A gdzie napisałem,że to samorząd je utrzymuje oszołomku? :) S19 do barwinka to bezsens, koszty rycia przez góry sa niewspółmnierne do korzyśc. S19 jest potrzebna po to żeby skomunikować rzeszów z Lublinem i Warszawą i Lublin z Krakowem. W nowym PBDK do 2023 są wszystkie te drogi apropo znajomości tematu.

już oceniałe(a)ś

0

0

smalltownboy 27.08.2015, 19:34

@Pisul Minimus Tumanie propagandowy, sam nie wiesz co piszesz a potem się dziwisz? Napisałeś, że "rzeszofiaki za biedne żeby ją utrzymać". S19 jest budowana po to, by połączyć Rzeszów z Warszawą a nie Lublin z Krakowem. Gdyby tak było jak piszesz, to budowano by S12 do S7 i tamtędy mielibyście łączność z Krakowem. Co do programu budowy dróg, to Kopacz właśnie niedawno ogłosiła. Nie ma nic ponadto, co napisałem. Może w jakichś planach rezerwowych, ale to jest może. Głębokie i szerokie. Zresztą, zmieni się rząd i być może będą jakieś korekty na korzyść Polski Wschodniej, w tym do Barwinka.

już oceniałe(a)ś

0

0

Pisul Minimus 27.08.2015, 23:22

Czytanko ze zrozumieniem się kłania ale w sumie ciężko tego wymagać od ciemnogrodzianina. Autostrady buduje Państwo, a utrzymywane są z opłat za przejazd, a tu niestety rzeszowska golicja nie wydoi choćby bieszczadzkie skały się zesra.ły. S12 do zachodniej granicy lubelskiego już ma wykonawcę i jest budowana w ramach przetargów na S17, a stamtąd już tylko 50 kilometrów do S7. Co do planów: www.mir.bip.gov.pl/dzial-transport/pozostale_projekty_transport.html przestudiuj, a potem się wypowiadaj. No chyba,że to dla ciemnogrodka z którego się wywodzisz zbyt duży wysiłek intelektualny.

już oceniałe(a)ś

0

0

smalltownboy 27.08.2015, 23:49

@Pisul Minimus To jest S17, a że ona biegnie blisko Wisły to mogli pociągnąć jako obwodnicę np. Puław i nazwać to S12. Jednak nie zmienia to faktu, że jedyne realne drogi do wybudowania to tylko S 17 i 19 w relacji Rzeszów - Warszawa przez Lublin. Co do opłat się nie martw, bo to kierunek tranzytowy z zachodu Europy na Wschód m.in. przez Rzeszów. I tędy będzie szedł cały transport. Lublin zostanie z boku, bo kto będzie chciał jeździć DK 17 przez Hrebenne mając autostradę na dole?

już oceniałe(a)ś

0

0

Pisul Minimus 28.08.2015, 01:39

Przyznaj się, że geografii to cię w ciemnogrodku rzeszowskim nie nauczyli?

już oceniałe(a)ś

0

0

smalltownboy 28.08.2015, 01:52

@Pisul Minimus Co za bezczelność. To czemu geograficznie nie jeździcie geograficznie bliżej do Krakowa i dalej na południe i zachód przez Kielce tylko nadkładacie drogi przez Rzeszów do autostrady? Dokładnie tak samo będzie z logistyką firm transportowych. Nadłożą trochę drogi, ale pojadą komfortowo a nie po dziadostwie.

już oceniałe(a)ś

0

0

Pisul Minimus 28.08.2015, 02:29

Jak przez rzeszów, jak autostrada omija to pierdziszewo? Obwodnicą tego nazwać nie można.

już oceniałe(a)ś

0

0

Pisul Minimus 28.08.2015, 03:14

Masz tu jeszcze program budowy dróg w lubelskim: S12,S17, S19, A2 : /www.dziennikwschodni.pl/lubelskie/n,1000166714,rzad-oglasza-program-budowy-drog-ktore-maja-powstac-w-naszym-regionie.html

już oceniałe(a)ś

0

0

smalltownboy 28.08.2015, 14:16

@Pisul Minimus Jeśli wierzysz w te bzdury to jak najszybciej idź do psychiatry. W świętokrzyskim też nagle całą S 74 a u was S 19 do Białegostoku. Weź leki i nie zapomnij, że są niebawem wybory i z dnia na dzień przeczytasz jeszcze większe bzdury.

już oceniałe(a)ś

0

0

bitus111 27.08.2015, 10:24

Maximus wy tam w Rzeszowie nie macie gazet? Czy prezes płaci za trollowanie wyłącznie na lubelskich dziennikach?

już oceniałe(a)ś

5

3

Pokaż odpowiedzi (2)

GoscGPLUS: Pisul Maximus 27.08.2015, 13:13

@bitus111 Tyle że ja również pomieszkuje w kozim grodzie w wielgachną rzeką bystrzycą.

już oceniałe(a)ś

3

2

bitus111 27.08.2015, 14:28

@Pisul Maximus Polski język trudna język? Zadałem zagadkę w innym poście ale nie raczyłeś się pokusić o odpowiedź. Czemu? :-) Aż tak nie pasuje do twojej narracji fakt, że Rzeszów już za chwil kilka będzie zadłużony bardziej niż Lublin? :-)

już oceniałe(a)ś

1

3

Pisul Minimus 27.08.2015, 21:42

rzeszóf zazdrości, dlatego tak się tu pieklą: "We wtorek w rzeszowskim ratuszu było gorąco za sprawą m.in. dyskusji o basenach przy Pułaskiego. Kompleks odkrytych basenów Rzeszowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji wciąż jest chętnie odwiedzany przez mieszkańców, jednak tylko dlatego, że na terenie miasta nie ma alternatywy. - Ta jest poza Rzeszowem i dlatego rzeszowianie chętnie jeżdżą np. do Boguchwały, gdzie powstał nowoczesny obiekt. Wstyd, że miasto wojewódzkie, z aspiracjami, nie ma porządnego basenu - mówili radni. www.rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34975,18634814,powraca-temat-aquaparku-w-rzeszowie-moze-tym-razem-skutecznie.html#ixzz3k2vDqVl2

już oceniałe(a)ś

2

1

Pokaż odpowiedzi (2)

smalltownboy 27.08.2015, 23:43

@Pisul Minimus Jeśli szczytem cywilizacji i marzeń jest aquapark czy orlik, to pod pojęciem tej cywilizacji rozumiemy zupełnie coś innego. Ale jeśli już o tym piszemy, to znowu Rzeszów docelowo wygra, bo prywatny właściciel to będzie robił. W Lublinie po przekroczeniu limitu długu pomniki Żuka zarosną chwastami.

już oceniałe(a)ś

0

0

Pisul Minimus 28.08.2015, 02:38

Skoro tak zazdrościcie to widocznie to dla was megacywilizacja, u nas to normalka i to już za 3 tygodnie :) Żaden prywatny inwestor nie zbuduje aquaparku w rzeszowie, chyba,że samobójca finasowy, lub miliarder który chce zostac milionerem.

już oceniałe(a)ś

0

0

bob2436 27.08.2015, 08:34

No jasne, budujmy sobie wiadukty na dojazd do stadionu, na który nikt nie chodzi a wylotówka z Lublina na Warszawę przypomina kartoflisko, bez trudu też można wskazać szereg ulic, których stan jest tragiczny. No ale najważniejsze, że będziemy mieli nową drogę na stadion.

już oceniałe(a)ś

9

9

bitus111 26.08.2015, 23:24

@Pisul Maximus "Niestety z ok. 500 do ponad 680 mln zł ma urosnąć dług miasta. A z Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta wynika, że w kolejnych latach przekroczy poziom 700 mln zł, osiągając w 2018 roku 730 mln zł." Przy 186 392 mieszkańcach daje to prawie 4000 na głowę. Zgadnij o jakie miasto chodzi :-)

już oceniałe(a)ś

6

7

Pokaż odpowiedzi (3)

smalltownboy 27.08.2015, 18:20

@bitus111 Nim się stanie jak piszesz, w Lublinie będzie już zarząd komisaryczny.

już oceniałe(a)ś

1

1

GoscGPLUS: Pisul Minimus 27.08.2015, 21:44

Zarząd komisaryczny w Lublinie mógłby być tylko po przyłączeniu rzeszowa. Niech was Kraków bierze.

już oceniałe(a)ś

2

1

maurer84 28.08.2015, 10:20

@bitus111 Radom :)

już oceniałe(a)ś

0

0

andrzej.filipowicz 27.08.2015, 16:27

A tymczasem... A tymczasem w innej części miasta grozi zawaleniem zdegradowany wiadukt, obok którego biegnie droga, której faktycznie nie ma, nie ma w świetle informacji policji. Nieopodal wymienionych wyżej miejsc brak bezpośrednie dojazdu i wyjazdu z drogi wewnętrznej do drogi publicznej, co w przypadku konieczności ewakuacji zakończyć się może tragedią. Przy tak wielkiej "inwestycji" jak ta wyżej opisana, a prowadząca donikąd, którzy by zauważył, że jedna z miejskich spółek założyła spółkę, której prezesem została córka jednego z czołowych radnych PO. Nie twierdzę, że ta wybiórcza realizacja koncepcji organizacji ruchu w obszarze centralnym miała na celu odwrócenie uwagi od uwłaszczania partyjnej nomenklatury, bo to drugie ma na celu przejęcie zadań bankrutującej spółki matki. Szklanka do połowy pełna, szklanka od połowy pusta.

już oceniałe(a)ś

1

3

Tematy

Ludzie

Miejsca

Magazyn Kuchnia

Magazyny

Licytacje, przetargi