W nocy z 16 na 17 marca 1942 roku rozpoczęła się likwidacja getta na Podzamczu i deportacja jego mieszkańców do obozu zagłady w Bełżcu. W środę pod Bramą Grodzką odbyło się 'Misterium Światła i Ciemności', które przypomniało mieszkańcom Lublina o tragicznych wydarzeniach sprzed 74 lat. Obchody rozpoczęły się o godz. 18 odczytaniem fragmentu listy zawierającej około 4,5 tys. nazwisk mieszkańców getta. Pół godziny później na kilka minut wygaszono światła na te-renie nieistniejącej dzielnicy żydowskiej. Organizatorem był Ośrodek 'Brama Grodzka-Teatr NN'.
Przygotowania do likwidacji lubelskiego getta ruszyły pod koniec lutego 1942 roku. Selekcja do obozu zagłady w Bełżcu rozpoczęła się w nocy z 16 na 17 marca. Przez miesiąc deportowano około 26 tys. Żydów, ponad 800 zamordowano pod-czas akcji likwidacyjnej na terenie miasta lub w drodze na Umschlagplatz (tereny dawnych zakładów rzeźniczych przy dzisiejszej ulicy Turystycznej).
Przed rozpoczęciem misterium odbyła się premiera książki Iwony Chmielewskiej 'Dopóki niebo nie płacze'.
Autorka pokazuje w niej świat żydowskich mieszkańców Lublina sprzed wybuchu II wojny światowej. Składa się na niego szesnaście obrazów artystki, wybrane przez nią wiersze dla dzieci Józefa Czechowicza i przedwojenne fotografie z kolekcji szklanych negatywów odnalezionych w kamienicy przy Rynku 4 w Lublinie.
Wszystkie komentarze