- Osadnictwo sięgało dużo dalej od Starego Miasta niż myśleliśmy i było zdecydowanie gęściej zabudowane niż przypuszczaliśmy. Mamy bardzo dużo monet - dukatów jagiellońskich z czasów Kazimierza Jagiellończyka. Zostały znalezione w drewnianym mieszkaniu zbudowanym w typie niemieckim. To dopiero drugi taki ślad tego typu budynku w Lublinie - opisuje Piotr Zimny, kierownik prac archeologicznych na przebudowywanym Placu Litewskim. Co jeszcze znaleziono na miejscu inwestycji? Gliniane fajki, pozłacany pierścionek, różaniec, pieczęć wójta czy ostrogi. Większość pochodzi z okresu miedzy XV a XVIII wiekiem. Są jednak także gliniane elementy naczyń sprzed ponad 5,5 tys. lat. Z okresu II Wojny Światowej odnaleziono natomiast 21 sztuk amunicji.
Przypomnijmy, że po skończeniu budowy odsłonięte zostaną dla zwiedzających fragmenty muru miejskiego, cerkwi czy kościoła Bonifratrów.
Na Placu Litewskim widoczne są już kształty i rozmiary nowej fontanny. Trwają prace budowlane przy budowie niecki i jego instalacjach. Powstają konstrukcje fontanny oraz jej zaplecze techniczne.
- Ze wszystkimi pracami idziemy zgodnie z harmonogramem. Co najwyżej są odchylenia sięgające tygodnia na plus czy minus. Najbardziej zaskoczył nas właśnie zakres prac archeologicznych. Ilość kości, które tutaj znaleźliśmy. Musieliśmy w godny sposób się nimi zająć - mówi Andrzej Urbański, kierownik budowy.
Prace przy przebudowie placu Litewskiego mają potrwać do końca kwietnia przyszłego roku. Ich wykonawcą jest firma Budimex, która za zlecenie otrzyma 48,8 mln zł.
Michał Jackowski
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze