Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    Gdy na dawnej wsi odczuwano brak chleba, traktowano to jako wielkie "święto". Żniwowanie w skansenie [ZDJĘCIA]

    Wiadomości z Lublina
    jo, tma
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    1 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    2 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    3 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    4 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    5 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    6 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    7 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    8 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    9 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    10 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    11 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    12 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    13 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    14 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    15 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    16 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    17 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    18 z 18

    Za nami kolejne historyczne pokazy w lubelskim skansenie. W ramach 'Żniwowania' można było zobaczyć, jak rolnicy kosili zboże blisko sto lat temu. Żniwa rozpoczynały się w okresie tzw. 'przednówka', który na wsi kojarzył się przede wszystkim z głodem. Gospodarze pracowali jednak w pocie czoła, wyłącznie za pomocą swoich rąk i to bez jakiejkolwiek użycia nowoczesnych urządzeń. Każdy miał też określone zadanie: mężczyźni w biały, lnianych strojach i kosami ścinali zboże, a kobiety wiązały je w snopki. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w niedzielę przyjechali do Muzeum Wsi Lubelskiej. Tradycyjny posiłek na polu, pokazy koszenia oraz wypieki podpłomyków - to tylko niektóre z atrakcji jakie przygotowali dla odwiedzających pracownicy skansenu. Każdy mógł też pomóc żniwiarzom przy ich ciężkiej pracy. Ponadto w muzealnej stodole zaprezentowano narzędzia oraz zwyczaje, które towarzyszyły rolnikom w okresie zbiorów.
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Ludzie
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.