Centrum miasta do tej pory było dość skromnie wyposażone w wodotryski. Mieszkańcy mogli cieszyć się jedynie niewielkimi fontannami przy placu Wolności, na rogu Okopowej i Narutowicza oraz koziołkiem z deptaka, który bardziej jest poidełkiem. Podczas ostatniego lata lublinianie musieli obyć się nawet bez największej lubelskiej fontanny, na Litewskim, która z powodu remontu placu została zdemontowana. W jej miejscu stoi już nowa, multimedialna. Na tym nie koniec. Wodotryski zostaną zamontowane jeszcze na nowym odcinku deptaka. Tam powstanie siedem fontann linearnych, a przed Hotelem Europa - fontanna spiralna. Jak będzie wyglądała ta ostania, już doskonale widać.
Co ciekawe, pomysł umieszczenia wody w tym miejscu wcale nie jest taki nowy. Architekt Tadeusz Witkowski, który zaprojektował pobliski pedet chciał, by wejście główne do Domów Towarowych zdobiła sadzawka. Pod koniec lat 60-tych narysował jej projekt i sam wybrał do niej rośliny. Wtedy to się jednak nie udało.
Wszystkie komentarze