Dzisiejsze Święto Trzech Króli było wymarzone dla narciarzy. Śnieg, mróz i piękne słońce. Nic dziwnego, że amatorów szusowania po stoku na stacji narciarskiej w Chrzanowie nie brakowało. Wśród szusujących byli tacy, którzy stawiali na nartach pierwsze kroki, ale i profesjonaliści w każdym calu. Nad bezpieczeństwem wszystkich narciarzy czuwali ratownicy medyczni. Chrzanów to cicha miejscowość, 70 km od Lublina, między Bychawą a Janowem Lubelskim.
Profesjonalna stacja narciarska działa tu od stycznia 2007 r. Jej właścicielem jest Piotr Rzetelski.
Prawdopodobnie od przyszłego sezonu narciarskiego (2017/2018) w Chrzanowie zostanie otwarta pierwsza na Lubelszczyźnie kolej krzesełkowa, o wiele większej przepustowości niż wyciągi orczykowe.
Wszystkie komentarze