6 stycznia przypada Trzech Króli, chrześcijańskie święto obchodzone na pamiątkę objawienia się nowo narodzonego Jezusa Mędrcom ze Wschodu. Według Ewangelii Mateusza mędrcy prowadzeni przez gwiazdę, przybyli do Betlejem, by złożyć Jezusowi hołd i dary: mirrę, kadzidło i złoto. Z czasem zaczęto ich określać imionami: Kacper, Melchior i Baltazar.
Historia Orszaku Trzech Króli w Polsce jest dosyć młoda. Po raz pierwszy odbył się dziewięć lat temu, w Warszawie i Toruniu. W kolejnych latach do organizacji przyłączały się inne miasta oraz miejscowości. Ulicami Lublina Orszak przeszedł po raz szósty.
Wydarzenie można określić jako jasełka wystawiane na ulicy. Z tym, że nie ma w nim widzów, bo dzięki rozdawanym uczestnikom koronom, każdy staje się aktorem.
Trasa lubelskiego Orszaku miała wieść z placu Zamkowego do katedry, ale z powodu mrozu została skrócona. Rozpoczął się przy Bramie Krakowskiej. W rolę jednego z mędrców - króla z Europy, wcielają się osoby bezdomne. Hasłem tegorocznego Orszaku były słowa franciszkańskiego pozdrowienia 'Pokój i Dobro'.
Wszystkie komentarze