Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Lublin

    Nowa wersja Okrąglaka z Podzamcza. Lepsza?

    Wiadomości z Lublina
    md
    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    KRZYSZTOF MAZUR
    1 z 14

    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    KRZYSZTOF MAZUR
    2 z 14

    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę nie wiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    KRZYSZTOF MAZUR
    3 z 14

    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę nie wiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    KRZYSZTOF MAZUR
    4 z 14

    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    KAMILA PITUCHA
    5 z 14

    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    KAMILA PITUCHA
    6 z 14

    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    KAMILA PITUCHA
    7 z 14

    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    KAMILA PITUCHA
    8 z 14

    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    KAMILA PITUCHA
    9 z 14

    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    KAMILA PITUCHA
    10 z 14

    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    TOMASZ RYTYCH
    11 z 14

    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    TOMASZ RYTYCH
    12 z 14

    Trwa remont dawnego inspektoratu PZU przy ul. Nadstawnej 2. Ubezpieczyciel sprzedał nieruchomość i teraz jest w rękach spółki Howell, która modernizuje go z myślą o zrobieniu z niego obiektu handlowo-usługowego. Okrąglak jest ważnym wyjątkiem na mapie architektury Lublina. Otóż, w momencie kiedy powstawał, a było to na początku lat 50-tych, w Polsce obowiązywał socrealizm. Budynek jest rówieśnikiem takich realizacji jak Pałac Kultury, a w Lublinie np. ZOR-ów znajdujących się przy al. Racławickich. Tymczasem gmach z Nadstawnej wymyka się doktrynie i architekt nie nadaje mu socrealistycznych cech. Dla projektantów nie było to łatwe, ponieważ ci którzy nie zgadzali się z narzuconym stylem, musieli raczej skończyć z projektowaniem. Na przykład Oskar Hansen tak się naraził niepodporządkowaniem socrealizmowi, że o mały włos nie stracił praw do projektowania. 'Okrąglak' został zaprojektowany przez lubelskiego architekta Jana Ogórkiewicza. Tak naprawdę niewiadomo jak udało mu się przeforsować ten projekt. Podczas trwającego właśnie remontu charakterystyczny zaokrąglony narożnik stracił szklane kształtki. Zastąpiły je okna jak na pozostałych elewacjach.
    Wielu mieszkańców i turystów odwiedzających Lublin twierdzi, że nasze Stare Miasto należy do najpiękniejszych w całej Polsce. To tutaj najwyraźniej zarysowała się 700-letnia historia Lublina. Na terenie Starego Miasto jest mnóstwo zakamarków, nie odkrytych jeszcze podwórek i zakątków. Nasz fotoreporter wspiął się na dach jednej z kamienic przy ul. Rybnej, aby pokazać te wszystkie magiczne miejsca. Na zdjęciach widać m. in. okolice placu Rybnego, klasztoru oo. Dominikanów, kamienice przy Rynku i ul. Grodzkiej, a także Podzamcze i okolice dworca PKS. Z tej perspektywy świetnie prezentuje się także zamek lubelski. Piękną panoramę Lublina psuje jedynie widoczny niemal z każdego miejsca w okolicy Starego Miasta budynek Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej z krzykliwa elewacją.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    13 z 14

    Wielu mieszkańców i turystów odwiedzających Lublin twierdzi, że nasze Stare Miasto należy do najpiękniejszych w całej Polsce. To tutaj najwyraźniej zarysowała się 700-letnia historia Lublina. Na terenie Starego Miasto jest mnóstwo zakamarków, nie odkrytych jeszcze podwórek i zakątków. Nasz fotoreporter wspiął się na dach jednej z kamienic przy ul. Rybnej, aby pokazać te wszystkie magiczne miejsca. Na zdjęciach widać m. in. okolice placu Rybnego, klasztoru oo. Dominikanów, kamienice przy Rynku i ul. Grodzkiej, a także Podzamcze i okolice dworca PKS. Z tej perspektywy świetnie prezentuje się także zamek lubelski. Piękną panoramę Lublina psuje jedynie widoczny niemal z każdego miejsca w okolicy Starego Miasta budynek Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej z krzykliwa elewacją.
    'Okrąglak' PZU przy ul. Nadstawnej w Lublinie. Na zdjęciu - budynek w 2014 r.
    JAKUB ORZECHOWSKI
    14 z 14

    'Okrąglak' PZU przy ul. Nadstawnej w Lublinie. Na zdjęciu - budynek w 2014 r.
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego
      Zepsuli to fakt. 1.Można było narożnik przeszklić szybami o doskonałych parametrach (produkujemy takie w Polsce), dać wewnątrz mnóstwo światła i świetny widok na miasto, ale: a) wtedy wewnątrz zostaje mniej miejsca na stragany, a to poważna strata, więc; b) pożałowali kasy na przeszklenia, bo nie jest problemem je kupić; c) pożałowali kasy dla ludzi, którzy przynajmniej dwa razy do roku powinni je umyć; d). duże przeszklenia stawiają budynkom wymagania (wentylacja, chłodzenie, ogrzewanie itp), więc znowu wracamy do kasy. Wąski umysł, wąskie okna, mniej problemów, a kto by się estetyką przejmował i na dodatek jeszcze tym, by przebywającym wewnątrz ludziom fajną perspektywę zafundować. Ale przynajmniej kolorami nie straszy jak COZL i dobrymi farbami pomalowany.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Kolejny budynek, któremu zarżnięto unikalny styl na korzyść powiatowej beznadziei. Gratulacje dla inwestora i wójta naszej gminy.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      siłą tego budynku była jego linia i okna. teraz jest jedną z kilkuset fasad - gdzie był konserwator jak dawał zgodę ? architekt przewraca się grobie
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi (1)
      @markopolo1992 W czasach tzw. "słusznie minionych" jak widać projektanci [ a może czasem również decydenci, inwestorzy ?] mieli jakieś swoje wizje - i co dziwniejsze - dawało się je zrealizować. teraz - bez dalszego komentarza ...
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Piękne jak cały Lublin. A znając życie pewnie i nagrodę dostanie.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Kurde w tym mieście to jest jakiś konserwator? Ktoś aprobuje te projekty? Stary budynek miał charakter a to to wygląda jak koszary. Ech.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Podobne dzieło powstało ostatnio w mieście powiatowym Piasecznie pod Warszawą. Równamy poziom w dół. Ale i tak jeszcze nie jest najgorzej. Poczekajmy aż budynek handlowo - usługowy pokryje się reklamami..
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      To jeden z tych przypadków, kiedy nóż się w kieszeni otwiera, a brzydkie słowa same cisną się na usta.zbrodnię na wysokiej klasy modernistycznym budynku. Inwestor powinien smażyć się w tym kręgu piekieł, który zarezerwowano - czego jesteśmy absolutnie pewni - dla miejskich szkodników. Panie Żuk(dzięki Pana plastycznej niekompetencji) kolejny budynek charakterystyczny dla miasta zamienił się w styl TBV. Jak Pan będziesz na Zamku! poobcuj pan trochę w galerii malarstwa, może pomoże. Jeszcze tylko hotel na Probostwie i możemy zmieniać nazwę miasta.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi (1)
      @magax80 Pan Żuk upatrzył sobie z jakiegoś powodu Podzamcze i toczy tam swoją "kulkę reform".... Cała dyskusja o rewitalizacji tego miejsca to był jakiś koszmar. Wszystko co wartościowe poszło do kosza. A zwycięski projekt, a właściwie to co z niego zostało .. bez komentarza. Może lepiej jakby tam na razie trawę posadzić niczego nie zmieniać. Przyjdzie ktoś z wizją w przyszłości, to przynajmniej nie trzeba będzie wyburzać budek z piwem.
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Kolejne spektakularne zwycięstwo styropianu nad "komuną".
      już oceniałe(a)ś
      0
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz

      Tematy ważne dla Lublina

      Tematy
      Ludzie
      Miejsca

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.