Komentarze
" Nie trzeba jeździć na Słoneczny Wrotków nad Zalew, bo mogą się teraz pochlapać w centrum miasta " Brawo dzieciaki chlapiące się w fontannie ! Tak, jak dzieciak z baśni „Nowe szaty cesarza” Hansa Christiana Andersena, popatrzyłyście i stwierdziłyście : "Cesarz jest nagi" . Chyba, po prostu, w Lublinie brakuje miejskich , ogólnodostępnych (bezpłatnych) kąpielisk: ogromny potencjał Zalewu Zemborzyckiego od lat nie jest wykorzystany ( fatalny dojazd i chyba tylko płatne , i nieliczne parkingi ) , podobnie dolina Bystrzycy czy Park Ludowy.
już oceniałe(a)ś
0
0
wykurzyc bachory z tej fontanny....
już oceniałe(a)ś
0
0
Powtórzę - Bez przesady! W fontannie Di Trevi ludzie tez moczą nogi i nikt nie mówi o buractwie! Fontanny służą do orzeźwienia , nie tylko do patrzenia! Nie bądźmy tacy zaściankowi i tacy Ą Ę!
@zorro7007 tam za samą próbę zamoczenia czegokolwiek w najlepszym przypadku czeka Cię gwizdek
już oceniałe(a)ś
0
0
@oglis2 Od tego roku mandat od 250 euro (zależy, co tam robisz, bo nie wolno jeść, pić, siadać na obrzeżu fontanny, wchodzić do wody (a także w pobliże rzeźb, na tle których robiono sobie zdjęcia), zanurzać nóg i jeszcze paru czynności, które niektórym przychodzą do głowy! Można tylko wrzucać monety.
już oceniałe(a)ś
0
0
niech jeszcze w tych fontannach się zesrają jak to czasami bywa w lubelskich basenach!
już oceniałe(a)ś
0
0
Oczywiście, że korzystanie z fontanny jak z basenu to przejaw dość prymitywnych zachowań. Fontanna miejska (zespół fontann) nie jest kąpieliskiem/basenem, które musi spełniać przecież różne wymogi techniczne i sanitarne.Problemy będą dopiero, gdy zdarzy się przykry wypadek (poślizgnięcie czy upadek, skaleczenie czy jakieś obrażenia...). Po pewnym okresie w fontannach pojawią się zapewne glony,bakterie kałowe itp. które chyba naturalnie wyeliminują takie harce wodne... No, ale dopóki się tak nie stanie to lubelski lud będzie się cieszyć zgodnie z formułą "Chleba i igrzysk"...
już oceniałe(a)ś
0
0
i bardzo dobrze. dobrze, ze miasto zyje, jest dla ludzi. jest za , to stanowczo lepiej niz tworzenie martwych przestrzeni z niewygodnymi betonowymi lawami.
już oceniałe(a)ś
0
0
Byłem, widziałem i szczerze mówiąc jestem zażenowany. Twórcy projektu chyba nie przewidzieli z jakim odzewem spotka się się fontanna. Wygląda to niestety jak igrzyska ciemnego ludu, który matkę boską na szybie zobaczył (oczywiście płaczącą krwawymi łzami). I teraz nie wiadomo co z tym robić, bo w końcu fontanna została zaprojektowana bez barier architektonicznych właśnie po to, żeby można było po niej chodzić. Podobne fontanny widziałem w Kijowie, w pewnym mieście we Włoszech, w Egerze (Węgry). Tyle, że tam nie widać suwerena, który moczyłby się masowo. Może u nas też spowszednieje, a jak nie... no to cóż, możemy liczyć na darmową reklamę w mediach: "Lublin - miasto, gdzie ludzie kąpią się w fontannie. Musisz to zobaczyć!".
@bob2436 na szczęście suweren już raz pojechał z takimi, pojedzie i po raz kolejny
już oceniałe(a)ś
0
0
Może trzeba wyjaśnić mniej lotnej części społeczeństwa, że nie każdy zbiornik wodny w mieście służy do moczenia się... Jeżeli nie pomoże łagodna perswazja, pomogą zapewne mandaty od straży miejskiej. Chodzi zresztą nie tylko o kąpiele. Wczoraj wracałem przez plac Litewski w godz. wieczornych. Podczas pokazu fontann bydło masowo powłaziło butami na ławki, ćwierć inteligentni rodzice prowadzili pociechy na zamknięty jeszcze do użytku plac zabaw (wystające sprężyny...), przyspawani do aut kierowcy porzucili je chaotycznie w bocznych uliczkach (I Armii WP, Ogrodowa). Słowem, metropolitalne ambicje Lublina i całkiem udana aranżacja placu vs zaściankowa mentalność, bezmyślność i bezczelność części mieszkańców...
@krakow_biezanow_drozdzownia Bez przesady! W fontannie Di Trevi ludzie tez moczą nogi i nikt nie mówi o buractwie! Fontanny służą do orzeźwienia , nie tylko do patrzenia! Nie bądźmy tacy zaściankowi i tacy Ą Ę!
już oceniałe(a)ś
0
0
@zorro7007 Tja. Kąpiel w fontannie Di Trevi (i innych rzymskich fontannach) = mandat 500 euro. Coś takiego przydałoby się na pl. Litewskim.
już oceniałe(a)ś
0
0
@zorro7007 Od tego roku mandat od 250 euro (zależy, co tam robisz, bo nie wolno jeść, pić, siadać na obrzeżu fontanny, wchodzić do wody (a także w pobliże rzeźb, na tle których robiono sobie zdjęcia), zanurzać nóg i jeszcze paru czynności, które niektórym przychodzą do głowy! Można tylko wrzucać monety.
już oceniałe(a)ś
0
0