Sebastian Szałachowski kocha się w "niemcach"
Wstydzić się nie powinien też Sebastian Szałachowski. Wychowanek Motoru Lublin, a jeszcze nie tak dawno gwiazdor Legii Warszawa (oj, gdyby nie te kontuzje) widać, że kocha się w "niemcach". Jako, że dobiega do "30" już nie pozwala sobie na ekstrawagancję. Ostatnio na ulicach Lublina, gdzie mieszka, można go zobaczyć w wypasionej, ale statecznej limuzynie bmw serii "5". Na oko auto ma około pięciu lat, a to oznacza, że trzeba za nie zapłacić ok. 50 tys. zł
Wszystkie komentarze