Kolejną ulicę w kiepskim stanie wskazał gość na naszym forum: "Cały prawy pas Al. Krasnickiej od Tesco do Al.Racławickich. I te pie (pipipi)ne studzienki... Tu już nie ma ograniczeń"
Jak widać al. Kraśnicką z wolna zaczyna także porastać zielsko. Jedna z najważniejszych arterii w Lublinie zasługuje na remont. Czy w 2012 roku?
- Skoncentrujemy się na drogach złych i bardzo złych - mówi prezydent Krzysztof Żuk. Zastrzega, że konkretne nazwy ulic ratusz poda w listopadzie. Wtedy będzie gotowy projekt budżetu miasta na przyszły rok i szeroki plan modernizacji ulic Lublina.
Ten drugi dokument, o którym mówi prezydent będzie rozpisanym na cztery lata harmonogramem remontów dróg w Lublinie. Obok nazwy ulicy będzie przewidywany termin prac i orientacyjny koszt. A pieniędzy potrzeba sporo.
Na forum andrew95 pisze: "A co z ul M-te Cassino na odcinku od ronda przy Le'Clerk'u aż po sama Al. Kraśnicką? Szczególnie te uskoki, doły, muldy i koleiny na zjeździe i podjeździe z górki przy kościele."
Ta ulica z pewnością zasługuje, by umieścić ją w czteroletnim planie remontów.
- W tym planie umieścimy wszystkie ulice, których nie udało się wyremontować w tym roku. Na to wszystko potrzeba około 350 milionów złotych - wyjaśnia prezydent. To kwota, która stanowiłaby mniej więcej ćwierć wszystkich rocznych wydatków miasta.
Prezydent pzypuszcza, że w 2012 r. nastąpi kontynuacja kończącego się właśnie remontu al. Smorawińskiego od al. Spółdzielczości Pracy do wiaduktu przy domu handlowym Orfeusz. Samemu wiaduktowi także należy się remont.
- Zaczyna się sypać. Innym takim obiektom w mieście też należy się remont. Na przykład mostowi nad Czerniejówką, na ulicy Fabrycznej - mówi prezydent.
Przykład z e-maila: "Proponuję ul. Grabskiego - nie wiem czy nie jest nawet bardziej nierówna niż Łęczyńska - oczywiście ma mniejsze znaczenie dla ruchu - co nie zmienia faktu, że można na niej zgubic zawieszenie."
euro012 pisze na forum: "Prawdziwa maglownica to droga Męczenników Majdanka od wjazdu z Piask nieomal do Krańcowej. Ale ma jedną zaletę - przynajmniej pijany kierowca nie zaśnie..."
euro012 dodaje: "jadąc w/w odcinkiem Męczenników Majdanka w nocy ma się wrażenie, że wjeżdża się nie do miasta wojewódzkiego, ale zabitej dechami wiochy - ciemno wszędzie, głucho wszędzie..."
Oprócz remontu ulicy przydałoby się tam także porządne sprzątanie
- Przeniesiemy się też z wysiłkiem remontowym do śródmieścia, choć nadal będą prowadzone prace w innych dzielnicach - mówi prezydent. No to podpowiadamy, co trzeba wyremontować w śródmieściu.
Tu, na ul. Wyszyńskiego wylano równy asfalt... 24 lata temu, bo tą ulicą w stronę katedry jechał papamobile z Janem Pawłem II na pokładzie.
Od tego czasu nawierzchnia ulicy powolutku się zwija jak dywan. Kierowcy, którzy jadą w górę w kierunku Królewskiej doskonale znają wrażenie rytmicznego podskakiwania, które towarzyszy jeździe ul. Wyszyńskiego.
Wielu kierowców jeździ wąziutką ul. Miedzianą. Uliczka pełni rolę skrótu między ul. Bernardyńską a Wyszyńskiego. Tam nawet nie ma asfaltu. Ulica jest wyłożona nierównymi płytami.
Skrótem jest też ulica Żmigród. Wielu kierowców zjeżdża nią od Królewskiej do Bernardyńskiej i mogłoby wiele złego powiedzieć o pofałdowanym asfalcie na Żmigrodzie.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze