A skąd pomysł? Najpierw w centrum osiedla Kruczkowskiego powstała siłownia do ćwiczeń na świeżym powietrzu i boisko do koszykówki z miękką nawierzchnią. Zapłaciła za to spółdzielnia mieszkaniowa.
Ta siłownia to sześć urządzeń do ćwiczeń i dwa stoły do ping-ponga. Jest też stół do gier planszowych - warcab i szachów. Organizowane tam zajęcia mają nie tylko rozreklamować to miejsce i nauczyć ludzi korzystania z urządzeń.
- Zajęcia wstępnie planowaliśmy na wrzesień. Ale zanim dostaliśmy dofinansowanie z budżetu miasta, trochę nam zeszło z różnymi pismami i dlatego udało się dopiero teraz, ale to też dobrze - mówi przewodniczący zarządu dzielnicy Dziesiąta Marcin Krupiński.
"Aktywna jesień", bo tak dzielnica nazwała ten cykl zajęć sportowo-rekreacyjnych, rozpocznie się na Dziesiątej pod koniec października.
- Robimy to po to, by zachęcić ludzi w każdym wieku, i młodszych i starszych, by ćwiczyli w wolnym czasie. Spółdzielnia wybudowała siłownię i boisko. Chcemy żeby nie stały puste, maja działąć - opowiada kierownik osiedla Kruczkowskiego Andrzej Szemro.
Plan ćwiczeń dla dzielnicy jest ambitny. W wyznaczone dni listopada w siłowni dyżurować będzie instruktor. Poza tym na nowym boisku rozegrany zostanie turniej koszykówki, a na Orliku przy szkole nr 40 turniej w siatkówkę, dla juniorów i seniorów.
Ale na tym nie koniec. Instruktorzy będą uczyć nie tylko ćwiczeń na urządzeniach. Dziesiąta zaplanowała też zajęcia z nordic walking. Najpierw mieszkańcy będą zbierać się na boisku do koszykówki na rozgrzewkę, a potem z kijkami wybiorą się na spacer w kierunku zalewu Zemborzyckiego. Zaplanowany jest też rajd rowerowy do Dąbrowy.
Szczegółowy rozkład zajęć można znaleźć na rozwieszonych w dzielnicy plakatach. - Siłownia i boisko powstały oczywiście dla mieszkańców osiedla i najbliższej okolicy, ale nie są w żaden sposób ogrodzone, nie ma biletów wstępu, więc jak ktoś będzie chciał przyjść z innej dzielnicy, to też może - dodaje Szemro.
Chociaż w przypadku większej liczby chętnych, na pewno przydadzą się własne kijki do nordic walking - instruktorzy będą mieć jakąś pulę sprzętu, ale w przypadku dużej frekwencji może nie wystarczyć.
Na zorganizowanie takich zajęć Dziesiąta potrzebowała 1500 zł, z których musi opłacić instruktorów. Pieniądze dostała z lubelskiego ratusza. Uczestnictwo w ćwiczeniach jest bezpłatne.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze