Festiwal Fantastyki Falkon
Przez trzy listopadowe dni w halach Targów Lublin można było spotkać setki najpopularniejszych postaci fantastycznego świata. To zresztą chyba jedyne miejsce w Polsce, gdzie dziwnie czują się jedynie ci, którzy nie mają na sobie żadnego przebrania. Falkon przyciągnął w tym roku m.in. Pana Kleksa, bohaterów Gwiezdnych Wojen, czy Stalkerów - postapokaliptycznych ludzi, próbujących przeżyć w świecie pełnym pyłów atomowych (to z serii książek "Metro").
Podobnie jak w poprzednich latach głównym miejscem akcji był gamesroom w hali Targów Lublin z grami planszowymi i karcianymi, miejscem na makiety do gier bitewnych i strefą gier elektronicznych. Uczestnicy mogli m.in. zakupić książki, komiksy, fantastyczne stroje i gadżety, a także porozmawiać ze swoimi idolami. Gościem Falkonu był m.in. brytyjski pisarz Ian McDonald, światowa gwiazda science fiction.
Wszystkie komentarze