Starcie Mariusza Kamińskiego (PiS), byłego szefa CBA skazanego prawomocnie na więzienie z Martą Wcisło, najbardziej rozpoznawalną twarzą lubelskiej PO to najważniejsze wydarzenie w wyborach do Parlamentu Europejskiego w województwie lubelskim.
Poseł PiS Sławomir Zawiślak włącza się do walki o fotel prezydenta Zamościa. Ale poparcie partii ma już urzędujący włodarz Andrzej Wnuk, który wkrótce stanie przed sądem, co może skończyć się przedterminowymi wyborami.
W wyborach prezydenckich to sytuacja chyba bez precedensu. Trzech obecnych miejskich radnych będzie próbowało odbić Białą Podlaską z rąk prezydenta z PO. W PiS wymyślili fortel, który ma w tym pomóc. Zdradził go Przemysław Czarnek mówiąc o "podmianie Litwiniuków".
Jakub Banaszek, prezydent Chełma popierany przez PiS walcząc o reelekcję zmierzy się z kandydatem KO, miejskim społecznikiem Łukaszem Krzywickim, znanym adwokatem Tomaszem Otkałą z Polski 2050 i dziennikarką Wandą Jaroszczuk. Wszystko wskazuje na dogrywkę, na pewno z udziałem Banaszka.
To ma być kadencja kontynuacji "stabilnego rozwoju Lublina". Prezydent Krzysztof Żuk we wtorek przedstawił główne założenia swojego programu. W najbliższych dniach okaże się, czy do wyborów pójdą z nim przedstawiciele Polski 2050.
W wyborach do sejmiku lewica wystartuje zjednoczona, ale w walce o samorząd Lublina prawdopodobnie będzie inaczej. Osią podziału jest stosunek do polityki miejskiej Krzysztofa Żuka - Lublin potrzebuje gruntownej zmiany priorytetów - mówi działaczka partii Razem.
Prezydent Krzysztof Żuk przez ostatnie trzynaście lat zmienił Lublin i jest faworytem w walce o kolejną kadencję. Platforma go poprze, choć nie wszystkim w partii podobały się jego umizgi do PiS-u.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)