- Mam nadzieję, że boks olimpijski się odrodzi. Że zainteresowanie tą dyscypliną się zwiększy, zachęcimy ludzi do aktywności - mówiła Julia Szeremeta, srebrna medalistka z Paryża podczas spotkania z prezydentem Lublina. W ratuszu czekała na nią finansowa niespodzianka.
Nie boi się niczego, ma niezwykle silną psychikę i poczucie własnej wartości. To zagwarantowało jej co najmniej olimpijski brąz. Ale dla Julii (Ateny) Szeremety to ciągle za mało.
- Budziłam się w nocy, gdy starsza siostra wracała z zawodów z pucharami. Spod kołdry spoglądałam na Gosię i myślałam: "Też tak chcę" - opowiada Aleksandra Mirosław z Lublina, która na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu będzie się ścigać we wspinaczce sportowej. Wielki finał w sobotę, 10 sierpnia.
Specjalizująca się we wspinaczce sportowej na czas Aleksandra Mirosław jest w tej konkurencji najszybsza na świecie. Zawodniczka lubelskiego KW Kotłownia dzierży rekord globu.
W tym roku minie 60 lat od największego w historii polskiego boksu sukcesu na igrzyskach olimpijskich. W Tokio Biało-Czerwoni wywalczyli aż siedem medali, w tym trzy z najszlachetniejszego kruszcu.
Fundacja im. Tomasza Wójtowicza we współpracy z Miastem Lublin i MOSiR-m "Bystrzyca" przygotowała cykl wydarzeń, których celem jest promocja idei olimpijskich. Chodzi też o uhonorowanie lubelskich olimpijczyków.
Piękny sukces odniosła Julia Szeremeta. W półfinale rozgrywanego we włoskim Busto Arsizio turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich występująca w kat. 57 kg pięściarka Paco pokonała Alyssę Mendozę z USA i zapewniła sobie start w Paryżu.
Rzym stał się ostatnio dla Polaków i Polek bardzo szczęśliwym miastem. W finale siatkarskich mistrzostw Europy Biało-Czerwoni pokonali Włochów, i to na ich własnym parkiecie, a na dodatek bez straty seta. W stolicy Italii wielki sukces odniosła też specjalizująca się we wspinaczce sportowej na szybkość Aleksandra Mirosław.
Lubelska i polska koszykówka poniosła wielką stratę. Po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Andrzej Kasprzak, były reprezentant naszego kraju, który przez praktycznie całą karierę związany był z Lublinianką. Miał 77 lat.
Z niedawno zakończonych w Bernie mistrzostw świata we wspinaczce sportowej Aleksandra Mirosław wróciła z brązem. To oczywiście świetny wynik, ale z pewnością nie zadowala ambicji specjalizującej się we wspinaczce na szybkość zawodniczki lubelskiego KW "Kotłownia".
Lubelskiego trenera zapasów Jana Godlewskiego spotkało wielkie wyróżnienie. Został uznany za trenera stulecia Polskiego Związku Zapaśniczego w kategorii kobiet.
Już po raz 20. rozegrano w Lublinie Memoriał Stanisława Zalewskiego. W ramach tej imprezy odbył się także mecz Ogólnopolskiej Ligi Bokserskiej pomiędzy Lubelskiem i zespołem z Podkarpacia. Wygrali gospodarze 24:16.
Czas płynie nieubłaganie. Przed nami już XX Memoriał Stanisława Zalewskiego, legendarnego trenera, masażysty, działacza i wychowawcy wielu pokoleń pięściarzy.
W rozegranym na igrzyskach olimpijskich w Pekinie sprincie drużynowym techniką klasyczną reprezentacja Polski w składzie Izabela Marcisz i Monika Skinder zajęła dziewiąte miejsce. Złoto wywalczyły Niemki, co było wielką niespodzianką.
Do zespołu drużynowego mistrza Polski w lekkiej atletyce - lubelskiego AZS-u UMCS dołączyła Adrianna Sułek. Ta utalentowana wieloboistka reprezentowała Polskę podczas igrzysk olimpijskich w Tokio.
Debiuty bywają trudne. Doświadczyła tego podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie Monika Skinder. Biegaczka Mulks Grupa Oscar Tomaszów Lubelski w swojej koronnej konkurencji indywidualnej, czyli sprincie wypadła poniżej oczekiwań - odpadła w eliminacjach.
Kolejną konkurencją, w której startowała zawodniczka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski, Monika Skinder była sztafeta kobiet 4x5 km. Polki zajęły 14. miejsce.
W swoim drugim starcie na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie Monika Skinder wystąpiła na dystansie 10 km techniką klasyczną. Biegaczka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski była 49. Wygrała Norweżka Therese Johaug.
Zdecydowanie nie udał się Monice Skinder start w sprincie techniką dowolną. Zawodniczka MULKS-u Grupy Oscar Tomaszów Lubelski nie zakwalifikowała się do ćwierćfinału.
Po raz drugi w historii sportu na Lubelszczyźnie nasz region będzie reprezentowany na zimowych igrzyskach olimpijskich. W Pekinie wystartuje Monika Skinder z MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski.
Polski Związek Narciarski ustalił skład na XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Impreza zostanie rozegrana od 4 do 20 lutego 2022 roku, a jej gospodarzem będzie Pekin. W Chinach wystartuje Monika Skinder z MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski.
Pandemia koronawirusa dotknęła wszystkich dziedzin życia, więc sport nie jest tu żadnym wyjątkiem. Wirus SARS-CoV-2 sprawił, że kalendarz sportowy został wywrócony do góry nogami, wiele imprez nie odbyło się w planowanym terminie i na dodatek, tak jak na przykład Igrzyska Olimpijskie w Tokio, toczyło się bez udziału publiczności.
W Galerii Ratusz prezentowana jest wystawa fotograficzna przedstawiająca dokonania lubelskich sportowców podczas igrzysk olimpijskich w Tokio, ale nie tylko. Można ją oglądać do połowy listopada.
Po 33-letniej posusze sportowcy z Lubelszczyzny przywieźli medale z igrzysk olimpijskich. Przypomnę, że po raz ostatni stanął na podium zapaśnik Andrzej Głąb, który w Seulu wywalczył srebro.
Cały urok sportu polega na tym, że nigdy do końca nie jest przewidywalny. Oczywiście zawsze są faworyci i oni z reguły częściej wygrywają, ale zdarzają się też takie przypadki, że nawet ci najwięksi muszą uznać wyższość tych, na których nikt nie stawiał.
Sportowcy z Lubelszczyzny zdobyli w Tokio trzy medale. Po jednym z każdego kruszcu. Padły też rekordy świata i Europy. To najlepszy wynik w historii ich występów na igrzyskach olimpijskich.
- Z Tokio wracam zadowolona, dumna z siebie - mówi lubelska zawodniczka Aleksandra Mirosław. Wprawdzie na igrzyskach medalu nie zdobyła, ale ustanowiła nowy rekord świata w sprincie.
Podczas rozgrywanych w Tokio igrzysk olimpijskich polska sztafeta mieszana zdobyła złoty medal na dystansie 4x400 m. Szkopuł w tym, że nie wszystkim jej uczestnikom było dane odebranie olimpijskich laurów.
Znakomicie pobiegła polska sztafeta pań 4 x 400 m, która ukończyła bieg finałowy na drugiej pozycji. W jej składzie wystąpiła Małgorzata Hołub-Kowalik z AZS UMCS Lublin.
Finał kombinacji wspinaczki sportowej Aleksandra Mirosław z KW Kotłownia Lublin rozpoczęła znakomicie, bo od rekordu świata w sprincie. W dwóch pozostałych konkurencjach wypadła jednak słabiej i ostatecznie zajęła czwarte miejsce.
Polska sztafeta 4x400 m - z zawodniczką AZS-u UMCS Lublin Małgorzatą Hołub-Kowalik w składzie - wygrała swój półfinał i awansowała do finału. Niestety, nie powiodło się jej koledze klubowemu Marcinowi Lewandowskiemu.
Podczas rozgrywanych w Tokio igrzysk olimpijskich udany start zanotowała specjalizująca się we wspinaczce sportowej lublinianka Aleksandra Mirosław. W eliminacjach kombinacji uplasowała się na siódmej pozycji i awansowała do finału.
Można powiedzieć, że reprezentantki Polski zdominowały finałowy konkurs rzutu młotem. Po raz trzeci w karierze najlepsza okazała się Anita Włodarczyk, a zawodniczka AZS UMCS Lublin Malwina Kopron wywalczyła brąz.
Startujący w biegu eliminacyjnym na dystansie 1500 m Marcin Lewandowski o mały włos nie odpadłby z dalszej rywalizacji. Zawodnik AZS-u UMCS Lublin przewrócił się i dobiegł do mety na przedostatniej pozycji. Sędziowie jednak zadecydowali, że polski biegacz wystąpi w półfinale.
W niedzielnych kwalifikacjach konkursu rzutu młotem Kopron uzyskała rezultat 73.06 m, który zapewnił lubelskiej zawodniczce siódme miejsce i udział w finale.
Rewelacyjnie pobiegła w finale igrzysk olimpijskich polska sztafeta mieszana 4x400 m. Biało-Czerwoni po raz kolejny pobili rekord Europy i wywalczyli złoty medal. Duży udział w tym sukcesie miała zawodniczka AZS-u UMCS Lublin Małgorzata Hołub-Kowalik.
Znakomicie wypadła polska sztafeta mieszana, która zwyciężyła w swoim eliminacyjnym biegu na dystansie 4x400 m i pobiła rekord Europy. Oczywiście oznacza to awans do finału i duże szanse na medal.
W piątek na igrzyskach olimpijskich w Tokio wystartowała trójka zawodników lubelskiego AZS UMCS - dwoje pływaków i lekkoatletka. Niestety bez powodzenia.
Zawodniczka AZS-u UMCS-u Laura Bernat nie awansowała do finału wyścigu na 200 m stylem grzbietowym. W swojej serii półfinałowej lublinianka była siódma.
Pierwszym zawodnikiem lubelskim, który wystąpił w stolicy Japonii, był Konrad Czerniak. Pływak lubelskiego AZS UMCS wystartował w sztafecie 4x100 m stylem dowolnym, która jednak nie awansowała do finału.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.