Na Roztoczu możemy poczuć się jak w przeszłości. Domy kryte strzechą, nocleg w tradycyjnej chałupie, staroplskie specjały serwowane w restauracjach to wszystko sprawi, że nasza wycieczka rowerowa na długo zapadnie nam w pamięci.
Zaczynamy weekend majowy! Podzielę się z wami pomysłem na wycieczkę najwspanialszym środkiem transportu, narzędziem terapeutycznym i odskocznią od problemów - rowerem.
Wąwozy, forsowne wspinaczki i karkołomne zjazdy. A dla relaksu przeprawa promowa i odpoczynek na ławeczce w samym sercu rynku.
Roztocze ma dwie twarze. Znajdą tam coś dla siebie zarówno zwolennicy turystyki bardziej zorganizowanej, jak i koneserzy ciszy i spokoju. Można przespacerować się po "szumach", popływać w Krasnobrodzie albo odwiedzić cerkiew znaną z "Zimnej wojny"
Międzynarodowy Dzień Lasów. Niedzielna "Kąpiel leśna" w Starym Gaju była elementem ogólnopolskiej akcji, która ma zwrócić uwagę na wycinki w polskich lasach. - Las to nie tabletka, ale profilaktyka jak najbardziej - przekonywała prowadząca.
Zwiedzanie jednego z najlepiej zachowanych zespołów pałacowych w Europie, spacer ścieżką wśród bagien oraz 90-kilometrowa wyprawa rowerowa. To nasze propozycje na pierwszy wiosenny weekend w Lubelskiem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)