Od kilku tygodni Zalew Zemborzycki wyrzuca na brzeg tysiące martwych małży. Wody Polskie uspokajają, że to naturalne zjawisko, pogłębione jeszcze w tym przypadku przez panujące warunki pogodowe. Opozycyjni politycy i żądają wyjaśnień.
Po zdymisjonowaniu prezesa Wód Polskich Przemysława Dacy to pochodzący z Lublina Paweł Rusiecki jest najważniejszym człowiekiem w instytucji. Co robił, gdy cała Polska żyła katastrofą ekologiczną na Odrze?
Grupa społeczników i działkowców trzy lata temu posadziła nad Bystrzycą kilkanaście drzewek. Dbała o nie i pielęgnowała. Niedawno drzewa zniknęły. Okazało się, że wycięli je miejscy urzędnicy.
Do trzech razy sztuka. Wody Polskie zgodziły się na nowe ceny wody i ścieków w Lublinie. Dla mieszkańców oznacza to podwyżki. Ale będą one znacznie mniejsze niż pierwotnie zakładano.
Kolejny już projekt podwyżki cen wody i ścieków przygotowało lubelskie MPWiK. Na dwie poprzednie propozycje nie zgodziły się Wody Polskie. Miejska spółka liczy na to, że uda się za trzecim razem.
- Jak są podwyżki, to coś jest niedobrze z zarządzaniem - mówi Przemysław Daca, prezes Wód Polskich o włodarzach miast, które chcą podwyższyć ceny wody. I wychwala Jakuba Banaszka, prezydenta Chełma za propozycję obniżenia stawek.
Blisko 13-procentową podwyżkę cen wody szykuje mieszkańcom Lublina MPWiK. Miejska spółka tłumaczy, że będzie to pierwszy wzrost cen od pięciu lat. W kolejnych latach cena wody i ścieków także ma rosnąć.
Na początku 2022 roku mogą zacząć się prace związane z pogłębianiem Zalewu Zemborzyckiego. Wody Polskie jeszcze nie zdecydowały, jaki wariant inwestycji wybiorą. W grę wchodzi całkowite spuszczenie wody ze zbiornika.
Ale skoro można było doprowadzić do upadku stadniny w Janowie, skoro można było trzebić Puszczę Białowieską, bez umiaru strzelać do dzików - cóż znaczy zniszczenie lokalnego zalewu.
Jeden z realnych scenariuszy dla Zalewu Zemborzyckiego zakłada spuszczenie wody. Za tą opcją opowiada się większość osób, które wypełniło ankietę Wód Polskich. - Byłoby to zbrodnią ekologiczną i działaniem nieracjonalnym na granicy absurdu - ocenia jeden z naszych rozmówców. Początek prac już w 2021 r.
Zakończyły się prace związane z remontem prawej bocznej zapory Zalewu Zemborzyckiego. Inwestycja pochłonęła 11,5 mln zł.
Nadal nie doszło do podpisania porozumienia w sprawie podziału kompetencji dotyczących Zalewu Zemborzyckiego. Władze miasta przekonują, że w każdym momencie są gotowe to zrobić, ale Wody Polskie się do tego nie kwapią.
Mimo że od decyzji o przejęciu Zalewu Zemborzyckiego przez państwowe Wody Polskie minęło już ponad pół roku, nadal niewiele wiadomo o rewitalizacji zbiornika. Na razie trwa wymiana pism między Wodami a urzędem miasta.
Elektrownią na jazie koło dawnej cukrowni zajmie się prokuratura. Wody Polskie ostrzegają: - Rozważamy cofnięcie pozwoleń wydanych inwestorowi. W związku z pracą elektrowni poziom Bystrzycy niebezpiecznie się podwyższa. W wodzie stoją okoliczne domy.
Prezes Wód Polskich zapowiada inwestycje w Zalew Zemborzycki. Nie wyklucza spuszczenia wody na czas rewitalizacji zbiornika. Dlaczego nie konsultuje tego z miastem Lublin? - To naruszenie praworządności - ocenia prezydent Żuk
Wody Polskie zarzucają miastu, że nie dbało o stan techniczny Zalewu Zemborzyckego i zamierzają przejąć zbiornik. - Chciałbym stanowczo zaprotestować. Rozumiem, że jesteśmy w trakcie kampanii wyborczej, ale nie akceptuję zakłamywania rzeczywistości - skomentował sprawę prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.