Policjanci z Zamościa, podczas rozpoczętej jeszcze przed świętami rutynowej inwentaryzacji depozytów, do dziś nie mogą się doliczyć blisko 20 tys. paczek papierosów. To kluczowy dowód w sprawie przeciwko przemytnikom.
Przez miesiąc na podwórze Zakładów Tytoniowych w Lublinie wjeżdżały ciężarówki pełne tytoniu. Wracały wypchane papierosami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.