Ludzie płakali, kiedy w południe 12 czerwca 1981 roku, stojąc na dziedzińcu KUL obok Lecha Wałęsy, Czesław Miłosz recytował: "Który skrzywdziłeś człowieka prostego/ Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,/ Gromadę błaznów koło siebie mając/ Na pomieszanie dobrego i złego"
Budynek Bazaru Przemysłu Ludowego zburzono w 1934 r., kiedy Polskę dotknął kryzys gospodarczy. Pozostał jednak na wielu fotografiach placu Litewskiego. Niewątpliwie był elementem urozmaicającym przedwojenny krajobraz miasta.
Putin podsunął Rosjanom ideę paskudną, najgorszą z możliwych: możemy być imperium, znów będziemy grozić światu, a świat się będzie nas bał - mówił Eustachy Rylski podczas spotkania z czytelnikami w Teatrze Starym w Lublinie.
Kamienica intryguje zarówno mieszkańców, jak i turystów. W Lublinie jest najpełniejszą reprezentantką architektonicznej mody, która narodziła się z fascynacji okrętami i dalekimi podróżami.
Za moich lat młodych Lublin był miastem cichym, osiadłym tylko na pagórkach. Gdzie obecnie jest dworzec kolejowy, przewracało się kilka nędznych domków, między miastem a rzeką rozciągała się łąka i szosa. Dziś po obu stronach szosy stoją kamienice, a tam, gdzie była pustka, gdzie chodziliśmy grać w palanta albo łapać raki, stoi dziś niby całe miasto powiatowe i w dodatku: młyn parowy, gazownia, fabryka narzędzi rolniczych, cementownia, skład syndykatu rolnego, gmachy monopolu (B. Prus, Kroniki).
Współpraca żydowskich i chrześcijańskich złodziei przebiegała zwykle w oparciu o schematyczny, wręcz stereotypowy podział ról. Żydzi byli pomysłodawcami akcji, zajmowali się ich logistyką i zabezpieczeniem. Chrześcijańscy "specjaliści" wykonywali konkretną "robotę", włamanie, kradzież lub rozbój.
W 2014 roku polscy siatkarze wywalczyli mistrzostwo świata. Tym samym powtórzyli sukces swoich starszych kolegów, którzy 40 lat wcześniej zdobyli w Meksyku złoto. Wtedy też przebojem wdarł się na światowe parkiety 21-letni wówczas lublinianin Tomasz Wójtowicz, który potem trafił do elitarnego grona ośmiu najlepszych siatkarzy XX wieku.
Ta sprawa wstrząsnęła miastem. W 1957 r. 20-letni mechanik samochodowy morduje młotkiem rodziców, bo są przeciwni jego ślubowi. Ofiary to partyjni aktywiści. Morderca na sali sądowej dostaje od publiczności oklaski.
- Dzisiejsze domy to w większości tęsknota za polskim dworem. Nie chcemy jej powielać - mówią młodzi lubelscy architekci. Ich projekty to znak protestu przeciwko chaotycznej zabudowie naszych osiedli
Przez miesiąc na podwórze Zakładów Tytoniowych w Lublinie wjeżdżały ciężarówki pełne tytoniu. Wracały wypchane papierosami.
Gdy latem 1941 r. w niemieckiej Bibliotece Państwowej w Lublinie pojawił się z wizytacją Otto Ahlers, wysoki urzędnik hitlerowski rządu GG, ze zdumieniem odkrył, że wśród pracowników umysłowych niemieckiej (!) instytucji kultury znajduje się ortodoksyjny Żyd ("Kaftan-Jude").
Gdy w mieszkaniu przy ul. Ogrodowej w Lublinie robotnicy zerwali boazerię, ich oczom ukazały się rysunki. Herby niemieckich miast, proste pejzaże, szkice produktów spożywczych. Pozostałość hitlerowskiego kasyna
Nie chciał grać w Legii, więc zameldował się w jednostce przy al. Racławickich w Lublinie. A że nie było munduru w jego rozmiarze, maszerował w dżinsach. Legendarny siatkarz Tomasz Wójtowicz skończył 65 lat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.