KUL zamknął Uniwersytet Otwarty i zwolnił z pracy szefową tej zasłużonej placówki. Otworzył się natomiast na współpracę z Polską Fundacją Narodową. - To symptom ideologizacji KUL w stylu pisowskim - ocenia ks. prof. Alfred Wierzbicki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.