Kuratorium skontrolowało niepubliczne przedszkole w Lublinie, którego nauczycielka ma zarzut stosowania przemocy wobec dziecka.
Już od 1 października miesięczne czesne za publiczny żłobek wzrośnie z dotychczasowych 424,20 złotych do aż 1,5 tys. W tym wypadku urzędnicy mają jednak racjonalne wytłumaczenie.
Kolejny zwrot w sprawie nauczycielki z przedszkola w Lublinie, która miała bić trzyletnie dzieci i na nie krzyczeć. Kobieta ponownie została zawieszona przez dyrekcję placówki w pełnieniu obowiązków. Tym razem są ku temu nowe podstawy.
Nauczycielka oskarżana o bicie i krzyczenie na dzieci została zawieszona przez dyrekcję przedszkola w Lublinie. Komisja dyscyplinarna uznała, że kobieta może wrócić do pracy. Pilnych wyjaśnień domaga się wojewoda lubelski.
Urszula Kropiewnicka mówi, że jest zszokowana medialnymi doniesieniami. Rodzice dzieci się podzielili - jedni przedszkola bronią, inni nie zostawiają na nim suchej nitki. Trwa prokuratorskie śledztwo w sprawie znęcania się przez nauczycielkę nad dziećmi w przedszkolu w Lublinie.
Blisko 80 proc. polskich dzieci doświadczyło przemocy. Ta ze strony nauczycieli pojawia się sporadycznie. Tym bardziej nagranie z przedszkola Bajkolandia szokuje. Jak próbować uchronić maluchy przed przemocą?
W piątek lubelski ratusz podał listę dzieci zakwalifikowanych do miejskich przedszkoli. Nie wszyscy dostali się do wymarzonej placówki. Podpowiadamy, co teraz mają zrobić rodzice.
Rodzice uczniów VII Liceum Ogólnokształcącego w Lublinie nadal liczą na to, że do budynku przy ul. Farbiarskiej nie wprowadzą się dwa miejskie przedszkola. We wtorek swoje argumenty przedstawili lubelskiej kurator oświaty. To jej opinia będzie kluczowa w sprawie.
Na dole przedszkole, na górze liceum. Ten pomysł ratusza nie podoba się rodzicom i uczniom VII Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Farbiarskiej. - Będzie ciasno, trzeba będzie się uczyć na dwie zmiany, a licealiści nie skorzystają z nowoczesnego sprzętu - obawiają się. Ratusz przekonuje, że bezzasadnie.
W poniedziałek w Lublinie rozpoczyna się rekrutacja uzupełniająca do przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w szkołach. Na maluchy czeka jeszcze 600 wolnych miejsc.
Za rezygnacją z przeprowadzki przedszkola ze Starego Miasta na ulicę Kapucyńską przemówić miał argument finansowy. Dla placówki radni znaleźli nowe miejsce - budynek liceum przy ulicy Farbiarskiej.
Zakończyła się rekrutacja uzupełniająca do miejskich przedszkoli. Dla 39 dzieci zabrakło miejsc. Ich rodzice będą mogli starać się o przyjęcie do dwóch przedszkoli, gdzie są jeszcze wolne miejsca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.