W czwartek zielone światło dla starań o tytuł ESK 2029 dała rada miasta. Radni Prawa i Sprawiedliwości poparli pomysł, ale zastrzegli, że nie chcą takich działań, jakie prowadzi Galeria Labirynt.

Lublin walczył o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Wtedy znalazł się nawet w finałowej fazie konkursu. Na tzw. krótkiej liście były jeszcze Gdańsk, Katowice, Warszawa i Wrocław. Wygrał ten ostatni. 

Podczas czwartkowej sesji dyrektor Centrum Kultury w Lublinie Rafał Koziński przekonywał radnych, by Lublin jeszcze raz wziął udział w konkursie. Nawiązał do starań sprzed lat. – Samo kandydowanie było dla nas niezwykłą wygraną. Strasznie dużo nam dało. Została z tego Noc Kultury, urodziły się karnawały, jarmarki. To wszystko było z tamtej energii, z tamtego czasu. Dlatego proszę państwa o jednogłośność w głosowaniu – apelował Koziński. 

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Roman Imielski poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem