Poprzedni rektorzy przed podjęciem decyzji wymieniali poglądy, oceniali skutki. Teraz taki tryb przestał obowiązywać. Jak na standardy wyższej uczelni, było to trudne do zaakceptowania - mówi Ewa Abramek, była kanclerz Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Skontaktuj się z autorem: jacek.brzuszkiewicz@wyborcza.pl

O sytuacji na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie napisaliśmy w "Wyborczej" 31 marca. 

Przedstawiliśmy m.in. pismo profesorów i pracowników Uczelni do rektora prof. Wojciecha Załuski, którzy zarzucili władzy "Nepotyzm, łamanie standardów etycznych, działania godzące w prestiż".

W ogniu krytyki znaleźli się prorektor ds. kształcenia i dydaktyki UM w Lublinie prof. Kamil Torres i jego żona, która zasiada w Radzie Uczelni. To ciało patrzące rektorom na ręce.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Małgorzata Bujara poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Wyróżniony Jestem profesorem. Nie pracuję na uczelni (ani publicznej, ani prywatnej). Mam taką obserwację, im słabsza uczelnia i im bardziej zdegradowana moralnie jej kadra, tym bardziej jej władze przebierają się w gronostajowe togi i tym droższe służbowe auta sobie kupują. Rzygać się chce jak się widzie to towarzystwo.
    Efekt tzw. "reformy". Nie wiem już której, bo przeżyłem ich wiele. Co jedna to głupsza.
    @sol_invictus
    Też jestem profesorem. Niestety, wciąż pracuję na uczelniach, czasem "słabszych", czasem "lepszych". Moja obserwacja jest taka, że poziom żenady jest wszędzie taki sam: i po stronie pracowników, i studentów. Różnią się tylko pozory.
    już oceniałe(a)ś
    26
    0
    @sol_invictus
    Dla mnie gdy studiowałem profesor to była osoba godna szacunku, posiadająca ogromną wiedzę i kulturę osobistą. Gdy profesorami zostały takie miernoty jak: zybertowicz, gliński itp. stwierdziłem, że ten tytuł jest już także g… warty i całkowicie zeszmacony. Niestety.
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    @Leo767
    Po prostu nie wiedziałeś o ich odpałach
    już oceniałe(a)ś
    6
    2
    @Leo767
    Zgadzam się, znam wiele takich przypadków i ten system "od środka".
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @Leo767
    Poziom studentów też jest niższy - to nie mówię ja tylko badania dot. wiedzy studentów 1. roku informatyki w zakresie PODSTAW matematyki.

    Głupiejemy i chamiejemy ... najwyraźniej.
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    @Leo767
    Kundlizm jak pisał Wańkowicz. Pracuję na uczelni i od czasu Gowina idziemy w kierunku dyktatury Rektora. Kto mu przytakuje ma się dobrze. Kto stanowi zagrożenie najczęściej jest zmuszony odejść. A są to osoby wybitne.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @drmk
    Uczestniczyłem we wdrażaniu "reformy Gowina" na jednej z największych polskich uczelni. Wszelkie postulaty dotyczące wprowadzenia do statutu zapisów ograniczających władzę rektora zostały zignorowane. Senat przyklepał wersję statutu napisaną niemal w całości przez rektora, którą ten w zasadzie stworzył sam dla siebie. W czasie kilku miesięcy zapanowała dyktatura, eufemistycznie nazwana porządkowaniem uczelni.
    Dla niewtajemniczonych w mechanizmy władzy na uczelniach - Urzędujący rektor ustawia wybory obiecując elektorom różne korzyści i przywileje, np. "Panie Profesorze, mam dla Pana pewną korzystną propozycję obowiązującą od zaraz i dopóki będę rektorem..." Inni kandydaci mogą coś obiecywać, ale urzędujący może to dać od zaraz.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @sol_invictus
    Oni mordują te gronostaje, czy to są sztuczne futerka?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @drmk
    Mam takie same obserwacje.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wyróżniony Za eksplozję kolesiostwa na uczelniach należy "podziękować" Gowinowi, który zrobił z nich prywatne folwarki rektorów, dając im nieograniczoną władzę. Demokracja akademicka jest chora i koślawa. W obecnym systemie, rektora realnie wybiera senat, który składa się z... ludzi rektora. Możliwa jest niekończąca się sukcesja władzy jednej "grupy trzymającej władzę". Znane są przypadki, w ostatnich wyborach rektorów, że senat "negatywnie opiniował" kandydatów mających realną szansę na odebranie władzy urzędującemu rektorowi, który kandydował na drugą kadencję, co skutkowało niedopuszczeniem ich do wyborów. Uczelnie, stojące w obliczu spadku liczby studentów i słabego finansowaniem badań naukowych, pogrążają się w marazmie i animozjach. Każdy walczy z każdym o wszystko: godziny dydaktyczne, jakiekolwiek pieniądze oraz władzę, dzięki której można utrzymać się na stołku i uzyskać dostęp do deficytowych dóbr. To siedlisko strasznych patologii, gdzie coraz więcej do powiedzenia mają cwane miernoty, a coraz mniej - ludzie, którzy dobrze pracują.
    @Too-tiki
    AMEN!
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @Too-tiki
    Przewodnią siłą jest oczywiście ,,medycyna" !!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @fuki50
    Tak, bo tam są największe "konfitury". Ale nie tylko.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    I co? I nic. Odpowiedni minister powinien pozamiatać syf. Ale rektorowi, który może jest dobrym lekarzem ale jako manager okazał się nieudacznikiem żadna odpowiedzialność nie grozi. Marnotrawił? Tak ale państwowe, czyli niczyje. Takie rozumowanie z czasów socjalizmu. Wschód Polski to nadal inna mentalność. Niestety.
    @Leo767
    Obawiam się że dokładnie to samo możesz napisać o Collegium TUMANUM.
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    @Leo767
    Prawda. Satrapia, nepotyzm, korupcja.
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    @Leo767
    Na zachodzie w niektórych instytucjach naukowych też beż zmian.....
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    @Leo767
    "Wschód Polski to nadal inna mentalność" - w temacie nepotyzmu, korupcji i marnowania srodkow publicznych?
    Absolutnie nie.
    już oceniałe(a)ś
    16
    2
    @janzizka1313
    Dobrze, dobrze, ale mimo wszystko Uniwersytet Medyczny od Collegium Tumanum różni jedną zasadniczą sprawa. UM, to uczelnia państwowa, a Collegium Tumanum, to "uczelnia" prywatna.
    już oceniałe(a)ś
    23
    0
    @Leo767
    Jak pokazała sytuacja na Uniwersytecie Szczecińskim, złe zwyczaje rozlaly się na cały kraj. Zły pieniądz zawsze wypiera dobry.
    już oceniałe(a)ś
    25
    0
    @Leo767
    Zamiast tog i mebli mogli kupić słynne "korytko świniowe".
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    @janzizka1313
    CT to prywatny folwark pisowskiej i konfederackiej trzody.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @Leo767
    W socjalizmie jak marnotrawił panstwowe to zajmował się nim prokurator i komisja kontroli i w najlepszym razie wylatywał z posady. Proszenie obrażać socjalizmu
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @Leo767
    A na Poznańskim UM dziejs eię to samo, tylko nikt tego jeszcze nie opisał albo raczej nikt się tym nie przejmuje!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @BrajanZG
    Wstaw dowolny skrót: UMB, GUM WUM czy LUM. Wszędzie jest x rektorów, togi, łańcuchy kupowane na wymiar po 40,000 PLN, udziały w spółkach tworzonych przez uczelnię, nepotyzm do potęgi X.
    Tylko studentów medycyny "nie da się" kształcić więcej.

    Więc minister od zdrowia jeździła niedawno i wręczała Panom WYsokościom Magnificencjom w gumiakach nagrody po 40 K i medale ... zamiast wdrożyć nadzór nad tym bagnem.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Leo767
    Co do tego ma Wschód, czy inne kierunki geograficzne? Skandale we Wrocławiu, Warszawie, Szczecinie, Gdańsku...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @BrajanZG
    Po co się wychylać Nie wiadomo jakie układy ma frakcja rządząca uczenią i odniesiesz pyrrusowe zwycięstwo.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @aramba
    I co z tego? Na prywatnej skandal bez porównania większy i głębszy niż na publicznej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @rozala90
    No, tylko że tamten "rektor" ma zarzuty prokuraturskie i siedzi w areszcie. I tak powinno być, tutaj też. Zmarnowanie takiej kasy powinno pociągać za sobą także odpowiedzialność karną.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @drmk
    Przyzwoitość nie ma ceny.
    Na pohybel chciwym chalturnikom w rektorskich gronostajach!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Podziękowania dla Kudryckiej, Gowina, Czarnka, Wieczorka i Kulaska. Rektorzy niczym demiurdzy władający uczelnią.
    W połączeniu z chciwością, walką klik i koterii o władzę i przywileje, feudalizmem, służalczością, ostentacyjnym łamaniem prawa pracy (zatrudnienia na czas określony z całkowitym finansowaniem z własnego projektu badawczego pomimo tego że uczelnia dostaje subwencje statutową!) mamy receptę na całkowitą degrengoladę.
    Na efekty "reform" nie trzeba było długo czekać.
    Po ponad 15 latach NADAL 5 setka topowych uczelni wyższych z listy szanghajskiej. l jest niestety skandaliczne novum. Atrybutem władzy dziekana wydziału Uniwersytetu Warszawskiego stał się penis.
    Etos NAUKI w tym nieszczęśliwym kraju sięgnął bruku.
    @janzizka1313
    Ale tak jest przecież na KAŻDEJ uczelni w Polsce. System finansowania nauki, to jest głęboka komuna. Uczelnie dostają pieniadze w formie dotacji. Nie mogą upaść. Władzę wybierają spośród siebie pracownicy. I co? Myślisz, że jak uniwersytet działa źle, to pracownicy wybiorą na rektora człowieka, który karze im lepiej pracować, a nieudaczników i leniuchów zwolni? Nie ma takiej opcji.
    .
    Jedynym wyjściem jest zmiana systemu finsnowania na takiego, jaki jest w Wielkiej Brytanii, czy Niemczech. Bez tego, cały czas będzie jak jest. A jest, jak słusznie zauważyłeś DRAMATYCZNIE SŁABO.
    już oceniałe(a)ś
    15
    3
    @math_rules
    a to te wybory to są w ogóle wybory? czy zaznaczanie tego, którego trzeba zaznaczyć na kartce do głosowania?
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @janzizka1313
    Oczywista oczywistość, niestety.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @jemiołuszka
    Nie te wybory, to jest jeszcze lepszy przekręt. One wyglądają tak:
    1. Najpierw wybierani są elektorzy. Elektorzy pochodzą od różnych grup pracowników, swoich elektorów mają też studenci. W praktyce o wszystkim decydują elektorzy wybrani przez profesorów.
    2. POTEM są ogłaszane kandydatury na rektora.
    3. Później jest czas na targi, czyli kupowanie głosów elektorów w zamian za posady.
    4. A potem elektorzy głosują.
    .
    ZWARACAM UWAGĘ, na kolejność punktów 1 i 2. Głosując na elektora nie wiesz nawet jacy będą kandydaci. To wszystko jest zrobione po to, żeby można było łatwiej pokupczyć stanowiskami. Fajny system, co nie?
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Kolesie (przyszli prorektorzy) umówili się ze ustanowią kolegę Rektorem . W zamian Rektor rozdał kolesiom wysokie uposażenia. Jak się nachapali i narobili wielomilionowych strat to postanowili wybrać tego samego kolesia.
    @odyssey_2008
    Przecież to logiczne, prawda? Dlaczego rektor i prorektorzy mieliby dbać o majątek, który nie jest ich, a realna odpowiedzialność nie istnieje? Dbają o to, żeby się nachapać.
    .
    Taki mamy system w Polsce. Czy ktoś normalny wyłożyłby na niego swoje prywatne pieniądze? Myślę, że wątpię. To dlaczego wydajemy publiczne i mamy to w nosie, zamiast zmienić to tak, jak funkcjonuje w krajach cywilizowanych?
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Bez względu na czasy, władza uderza do głowy nie zawsze miernotom. Ale zawsze miernoty wypływają przy wladzy
    @mossebo1
    Jednak miernotom , może nie ze względu na intelekt ale marność charakteru.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @mossebo1
    A kto te miernoty wybiera?
    Kto na nich glosuje?
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @Monteleone
    Inne miernoty, z reguły się zmawiają
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @rozala90
    Tym gorzej dla intelektu
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @mossebo1
    Takie kółko wzajemnej adoracji chamów intelektualistów
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @Monteleone
    Miernota jest niesamodzielna można miernotą. manipulować , rozgrywać swoje interesy a miernota cieszy się bo ma stołek bez którego jest nikim
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Takie są skutki.... upajania się nadmierną władzą.
    Przez przyczajonych i konformistycznych osobników.
    już oceniałe(a)ś
    70
    0
    Polskie bagno do kwadratu. Z tego szamba nie da się podnieść, trzeba pogonić wszystkich i budować na nowo. 8 lat rządów PiS zdewastowało nam kraj.
    @exxxx2015
    Oczywiscie Pis nie czuje się odpowiedzialny za czyny poszczególnych ludzi. Ale to dyrygent z Nowogrodzkiej nadaje ton całemu krajowi podobnie jak dawne KC PZPR. Kaczynski, Duda i cała świta spycha Polskę w kierunku wschodnich satrapii. Kraj jest juz przeżarty fałszem i obłudą, Pis z wyjatkową siłą przyciąga nieudaczników i szalbierzy.
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    @exxxx2015
    Silni Razem - nabierzcie trochę oddechu i posłuchajcie:
    Z Gowinem PIS rozstał się dawno przed końcem rządów, można powiedzieć, że ten karierowicz szukał szczęścia w każdej opcji (był przecież w PO Ministrem Sprawiedliwości) Dokonana przez niego "reforma uniwersytecka " ewidentnie odpowiadała potrzebom tzw. "środowiska naukowego" "elit nad elitami" "wychowawcom nowego społeczeństwa";
    Z przerażeniem obserwuję w Gdańsku budowę gmachów Inwazyjnego i Nieinwazyjnego centrum Medycznego (cokolwiek by to nie znaczyło) Potworne gmaszyska o szerokich korytarzach, piętrowych przestrzeniach halli - jak w faszystowskich i bolszewickich pałacach władzy - jednocześnie zawierają ciasne korytarzyki przychodni, gdzie w wielogodzinnych kolejkach oczekują pacjenci;
    Od dwu lat jestem szczęśliwym pacjentem Szpitala Wojewódzkiego w Wejherowie; Zostałem tam przyjęty przez cudownych miejscowych medyków po odrzuceniu przez Uniwersytet Medyczny w Gdańsku, co - mogę szczerze powiedzieć - uratowało mi życie; Rok temu rozpoczął się w bliskim memu sercu oddziałowi Pulmonologii remont (kosztował zapewne kilkanaście - jeśli nie więcej - milionów) Efekt remontu - z korytarzy poczekalni i oddziału zniknęło kilkadziesiąt miejsc siedzących na krzesełkach, ławach i fotelikach; Pozostało dosłownie osiem (bardzo estetycznych) siedzisk; Pytałem lekarzy i pielęgniarki - co się stało? Okazało się, że zdecydowały WZGLĘDY ESTETYCZNE...

    By niepotrzebnie nie przeciągać - jest dokładnie tak, jak mówi kandydat (nie mój) Hołownia - dziurawe wiadro przyjmie każdą ilość wody; może to być 6, 8 nawet 20 procent budżetu!!! W służbie (przepraszam - ochronie) zdrowia zostaną przerobione każde pieniądze; Decydują o tym LEKARZE!!! którzy oszaleli na punkcie PRESTIŻU!!!!

    Na koniec anegdota: w miasteczku PPP praktykował doktor Poboży; Samotny, mieszkał nad sklepem, na którego witrynie wywiesił tabliczkę o treści: Poboży przyjmuje na górze; I umarł dobry doktor - radni miasta zebrali się, by uczcić jego pięćdziesięcioletnią praktykę... zanim się dogadali czy ma być pomnik czy wystarczy nazwa ulicy, miejscowy pijaczyna zdjął z witryny tabliczkę i powiesił ją na krzyżu postawionym na grobie dobrego doktora; I tak zostało: Doktor Poboży przyjmuje NA GÓRZE!
    W pogotowiu ratunkowym (nie wiem, jak to się teraz nazywa...?) w Ustce praktykował 96-letni felczer; Krzepki starzec został zwolniony przez kierownictwo instytucji, które uznało, że NIE WYPADA BY TAK STARY CZŁOWIEK BIEGAŁ PO PIĘTRACH świadczyć to miało o niedostatku troski Służby (przepraszam - ochrony) zdrowia o pacjentów;

    I to byłoby na tyle...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0