Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Janusza P. w czwartek w Lublinie. "Wyborcza" dowiedziała się nieoficjalnie, że chodzi o oszustwa związane z biznesami opartymi na pożyczkach społecznościowych.
Nawet 7,5 miliona złotych mogła stracić gmina Lublin wskutek niewłaściwego nadzoru nad budową dworca metropolitalnego. Lubelska Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości, na które uwagę zwróciło Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzili działania w spółce Lubelski Węgiel Bogdanka - potwierdził Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Lublinie zatrzymali byłego wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka. Śledztwo CBA dotyczy płatnej protekcji w związku z przyspieszaniem procedur wizowych.
Jarosław M., były prezes zamojskiej spółki komunalnej, odpowie za nadużycia związane z podejrzanym przetargiem, który opisał "Tygodnik Zamojski". Wtedy, po publikacji tekstów, do akcji wkroczyły sędzie "dobrej zmiany" i nakazały gazecie, aby przeprosiła spółkę.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało byłego posła PiS z Rybnika Grzegorza J. Sprawa dotyczy korupcji oraz powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych.
Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło kontrolę w Cukrowni Werbkowice. Agenci wezmą pod lupę inwestycję w modernizację oczyszczalni ścieków.
Wyrok skazujący to efekt głośnej akcji CBA z końca 2019 r., kiedy zatrzymano czterech lubelskich przedsiębiorców. Wśród nich byłego przewodniczącego lubelskiej rady miasta Piotra Kowalczyka.
Dużo zastrzeżeń, wielomilionowe straty i zawiadomienia do prokuratury. Tak sytuację w Ecotech-Complex widzi CBA. Władze Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej są zaskoczone i zapewniają, że wprowadziły szereg zmian mających postawić jednostkę na nogi.
Druzgocąco dla Ecotech-Compleksu oraz UMCS-u wypadła kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Funkcjonariusze mają szereg zastrzeżeń, wyliczają wielomilionowe straty i składają zawiadomienia do prokuratury.
Centralne Biuro Antykorupcyjne złożyło dwa zawiadomienia do prokuratury w związku z realizacją unijnego projektu wartego 72 mln zł. Agenci zarzucają urzędnikom m.in. nadużycie uprawnień i wyrządzenie szkody majątkowej wielkich rozmiarów.
Przedstawiciele ogólnopolskiej firmy wręczali łapówki w zamian za informacje, które miały pomóc w podpisaniu kontraktów. CBA, wspólnie z Prokuraturą Regionalną w Lublinie, zatrzymało 11 osób.
Radni PiS chcą, by CBA przyjrzało się dodatkowym kwotom dla wykonawcy rewitalizacji parku Ludowego. Ratusz zapewnia, że zadanie wykonywane jest z udziałem pieniędzy unijnych a tym samym podlega szczegółowym kontrolom.
Konserwator zabytków bał się, że dom zakłóci panoramę miasteczka, ale w końcu przekonał się do projektu. Willa miała być luksusowa i tak też została wybudowana. Z wanną w podłodze, sauną i piecem z Niemiec
Roman Giertych jest obrońcą byłego szefa rady miejskiej w Lublinie, wobec którego agenci CBA zastosowali kontrolowaną prowokację. Zdaniem adwokata sprawa przypomina aferę gruntową i wygląda na polityczną akcję służb.
Piotr Kowalczyk zapewnia, że nigdy nie przyjął żadnej korzyści majątkowej w zamian za wydanie jakiejkolwiek decyzji. - Chcę ujawnienia i podania do publicznej wiadomości materiałów z moim udziałem z prowokacji przeprowadzonej przeciwko mnie przez CBA - apeluje.
Roman Giertych - znany adwokat, a w przeszłości wicepremier - będzie bronił Piotra Kowalczyka. Były przewodniczący rady miasta został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. W zamian za łapówkę miał obiecać pomoc w budowie wieżowca na ul. Zana.
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego skierowali wnioski o odwołanie z pełnionych funkcji samorządowców z Zamościa i Hrubieszowa. Chodzi o złamanie ustawy antykorupcyjnej.
Prezydent Krzysztof Żuk pyta, czy działania CBA wobec jego wieloletniego współpracownika Piotra Kowalczyka nie są zemstą za opuszczenie PiS-u. A posłanka Marta Wcisło dodaje: Czy żyjemy w państwie prawa, czy wracamy do metod stosowanych w PRL?
Piotr Kowalczyk, zatrzymany we wtorek przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie. Taką decyzję podjął w piątek zamojski sąd.
O zatrzymaniach mówi rzecznik CBA
Lublin. Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali cztery osoby. W zamian za "pomoc" przy budowie wieżowca przy ul. Zana oczekiwali miliona złotych łapówki.
Jedna z najważniejszych lubelskich inwestycji w dziedzinie nauki ostatnich lat kontrolowana jest przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Obiekt wyposażony jest m.in. w skaner rezonansu magnetycznego do zaawansowanych badań mózgu.
Podejrzani mieli wyłudzić co najmniej 200 tys. zł. Sprawa dotyczy projektu realizowanego przez Lubelski Park Naukowo-Technologiczny.
Agenci CBA ustalili, że PKS Zielona Góra, który woził pasażerów komunikacji miejskiej w Lublinie, stracił na kontrakcie około dwóch i pół miliona złotych. Śledztwo w sprawie nieprawidłowości wszczęła prokuratura.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zarzuca byłemu szefowi Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego narażenie ośrodka na straty finansowe. Chodzi o wynajęcie terenu pod przyszły oddział terenowy w Kraśniku.
Krzysztof Żuk skrytykował wydanie przez wojewodę lubelskiego zarządzenia zastępczego w sprawie wygaszenia jego mandatu. Zapowiedział też, że w ciągu najbliższych dni do sądu wpłynie jego skarga na decyzję wojewody Przemysława Czarnka.
Centralne Biuro Antykorupcyjne nie odpuszcza w sprawie wygaszenia mandatu prezydentowi Krzysztofowi Żukowi. Właśnie złożyło wniosek do wojewody o zajęcie się sprawą. A na ulicach Lublina można zobaczyć "listę wstydu"
Trwa gorący spór w sprawie wniosku CBA o wygaszenie mandatu prezydentowi Krzysztofowi Żukowi. W niedzielę, dzień przed sesją rady miasta w prezydenta uderzyli radni PiS twierdząc, że ten manipuluje opinią publiczną. Reakcja Żuka była natychmiastowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.