Wiosną tego roku Intrograf wraz z innymi firmami rozpoczyna projekt - zazielenienia strefy ekonomicznej na Felinie. Obszary przewidziane do wielkiej rewitalizacji mają powierzchnię 17,4 hektara.
Przygotowują się do rozbudowy firmy i chcą w ciągu czterech lat zwiększyć sprzedaż. Dwukrotnie. Mimo kryzysu światowego i szalejących cen energii.
Jedna z największych drukarni w Polsce ze strefy ekonomicznej na Felinie w kolejnym roku pandemii po raz kolejny zwiększyła sprzedaż o jedną piątą. Jednak zmieniająca się sytuacja na rynku budowlanym oraz pandemia przeniosły w czasie rozbudowę firmy.
- Relacje, które budują każdy biznes w czasie pandemii, się rozsypały. Dzięki naszemu projektowi powoli zaczęliśmy je odbudowywać - opowiada prezes lubelskiej spółki Intrograf Piotr Taracha.
- Budując fabrykę w strefie ekonomicznej na Felinie, zakładaliśmy, że pełną parą zaczniemy pracować za kilka lat. Z powodu epidemii koronawirusa maksymalną moc musieliśmy osiągnąć w kilka tygodni - mówi prezes spółki Medisept Przemysław Śnieżyński.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.