W Międzynarodowym Liceum Paderewski w Lublinie nastąpi zmiana na najważniejszym stanowisku. Po wielu latach z funkcji dyrektora rezygnuje Adam Kalbarczyk.
Nadchodzące wybory zadecydują na długo o kształcie naszej państwowości. Albo powstrzymamy w nich demontaż liberalnej demokracji w Polsce, albo otworzymy szeroko drzwi dla państwa autorytarnego. Każdy z nas zdecyduje za tydzień, w jakim kraju będziemy żyć.
Wsparcie dla strajkujących nauczycieli jest dziś obowiązkiem każdego, komu leży na sercu przyszłość polskiej edukacji, przyszłość polskich dzieci i przyszłość naszego państwa w ogóle. Losy tego strajku przesądzą o tym, czy nasza edukacja w najbliższych latach, mimo strasznego chaosu, w którym się znalazła, będzie się odbudowywać, czy zacznie się staczać po równi pochyłej.
- Nie ma programu wychowawczego, który uczyłby demokracji, ale także odporności na kłamstwo i manipulację w życiu publicznym - uważa Adam Kalbarczyk, dyrektor jednego z lubelskich liceów.
Łacińskie przysłowie mówi, że historia jest nauczycielką życia, ponieważ przeszłość uczy rozumienia teraźniejszości, pozwala prognozować przyszłość. W Polsce zdaje się jednak, że wciąż niczego z własnej historii się nauczyć nie potrafimy i nie umiemy przewidzieć konsekwencji swych działań.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.