Liderzy Trzeciej Drogi na Lubelszczyźnie z dużym entuzjazmem komentują wynik niedzielnych wyborów. Jak mówią, w regionie może im dać nawet cztery mandaty. Zapewniają, że chcą tworzyć demokratyczny rząd.
Dwoje mocnych kandydatów Polski 2050 zrezygnowało ze startu w wyborach do Sejmu. Część działaczy mówi o konflikcie w partii. Senator Jacek Bury twierdzi, że kilka osób było szantażowanych przez obecną władzę.
Zasiadająca nieprzerwanie od 16 lat w Sejmie posłanka Joanna Mucha będzie liderką lubelskiej listy Trzeciej Drogi. - Jesteśmy niezwykle potrzebni polskiej polityce. Jeśli uzyskamy trzeci wynik, to opozycja demokratyczna będzie rządzić Polską - mówi Mucha.
- Nie chcę startować w wyborach parlamentarnych, bo muszę zatroszczyć się o swoje dzieci - mówi senator Jacek Bury. Zaznacza jednak, że definitywnie z polityki nie odchodzi.
Czy Lublin potrzebuje spalarni śmieci? Senator Jacek Bury uważa, że przyniosą one więcej szkody niż pożytku. I proponuje władzom miasta, żeby o planowanych inwestycjach wypowiedzieli się mieszkańcy. Najlepszym rozwiązaniem byłoby referendum.
Jacek Bury, senator Polski 2050, chciał, żeby radni dzielnicowi mieli większe możliwości wpływania na to, co dzieje się w mieście. Jednak według miejskich radnych przygotowany projekt zmian podpisany przez 400 mieszkańców to bubel prawny.
Senator Jacek Bury z Lublina nie wytrzymał i wyszedł ze studia TVP Info podczas programu "Woronicza 17". Chwilę wcześniej wręczył prowadzącemu Miłoszowi Kłeczkowi ogórka i stwierdził, że jest on "swego rodzaju mendą".
Marszałek Jarosław Stawiarski przyznaje, że nikt nie sprawdzał tajemniczej fundacji, która chce budować farmę fotowoltaiczną w Kraśniku. Politykom Polski 2050 zarzuca rozpętywanie nagonki na Niemców, a ich zachowania porównuje do działań Goebbelsa i Jerzego Urbana.
"To jest ławka na skalę naszych możliwości! (...) To nasza odpowiedź na kryzys i drożyznę" - tak cytat z "Misia" sparafrazował senator Polski 2050 Jacek Bury. Napis ustawił przed patriotyczną ławką w Lublinie. Stał zaledwie kilkadziesiąt minut.
Senator Jacek Bury nie ustaje w walce o wzmocnienie roli rad dzielnic w Lublinie. Właśnie rozpoczyna zbiórkę podpisów pod obywatelskim projektem uchwały. - Chodzi o upodmiotowienie rad dzielnic. Jesteśmy w tej sprawie zdeterminowani - zapowiada.
Nie chcę być zakładniczką niechlujstwa, jałowego partyjniactwa, partykularyzmu i walki o przywództwo partii opozycyjnych: zarówno wewnętrznej, jak i międzypartyjnej. Oczekuję od polityków sygnału, że dobro ojczyzny jest dla nich najważniejsze, a wszystko inne da się odłożyć na później.
Senator Jacek Bury chce, aby rady dzielnic miały większy wpływ na to, co dzieje się w mieście. Propozycje złożył prezydentowi Lublina. Jego rzeczniczka odsyła do przewodniczącego rady miasta. A ten mówi, że senatorowi chodzi tylko o "populizm i polityczną aferkę".
- Jak widać to nie wirus, a Jarosław Kaczyński i jego marionetki zabiją polską gospodarkę i rujnują nasz kraj - tak o politykach popierających "Polski ład" mówił w poniedziałek senator Jacek Bury z ruchu Polska 2050. Wskazał też polityków z Lubelszczyzny, którzy przyczynili się do zmian podatkowych w Polsce.
- W sklepie praktycznie z dnia na dzień drożeje prawie dwukrotnie olej rzepakowy, to oznacza, że do kasy państwa wpływa prawie dwukrotnie wyższy podatek VAT. Czyli rosną wpływy rządu, kosztem naszych kieszeni - mówi Jacek Bury, przedsiębiorca, senator ruchu Polska 2050.
Wojewoda lubelski odpowiada posłom opozycji na zarzuty dotyczące zapaści pediatrii w województwie. Tłumaczy, że to efekt wieloletnich zaniedbań i że nieprawdą są słowa o zaniżonych wycenach procedur.
Firma deweloperska Interbud przygotowuje się do ogrodzenia terenów zielonych na osiedlu Botanik. Dziś chętnie korzystają z nich mieszkańcy okolicznych bloków. Wkrótce będzie to niemożliwe, mimo że deweloper nie będzie mógł tu nic zbudować.
Senator Jacek Bury coraz częściej publicznie krytykuje decyzje władz miasta. To oznacza, że w wyborach samorządowych najprawdopodobniej stanie do walki z prezydentem Lublina Krzysztofem Żukiem.
Przedstawiciele rad dzielnic kolejny raz narzekają, że ratusz ich nie słucha, a środki, jakie dostają z miasta, nie wystarczają praktycznie na nic. Senator Jacek Bury zapowiedział, że będzie chciał zmienić tę sytuację.
Senatorowie z Lubelszczyzny podzielili się w sprawie głosowania dotyczącego ustawy lex TVN. Jeden z nich, dotychczas wspierający Prawo i Sprawiedliwość, był za odrzuceniem projektu.
Prezydent Lublina Krzysztof Żuk zdecydował wycofać projekt dotyczący zamiany gruntów z firmą Interbud. To odpowiedź na pismo senatora Jacka Burego, który miał zastrzeżenia co do transakcji.
Senator Jacek Bury przekonuje, że zamiana działek między ratuszem a Interbudem to skrajnie nieodpowiedzialne i niepokojące działanie władz miasta. Wiceprezydent Lublina odpowiada, że jego pismo to paszkwil i manipulacja. I przedstawia argumenty przemawiające za transakcją.
Senator Jacek Bury mówi, że rząd wprowadzając stan wyjątkowy nie uwzględnił losu przedsiębiorców. Branża turystyczna na odwołanych wyjazdach może stracić dziesiątki tysięcy złotych.
- Jeżeli te pieniądze stracimy, będzie to strata dla samorządu i porażka Przemysława Czarnka. Będzie grabarzem marzeń o bogatej i zasobnej Lubelszczyźnie - powiedział senator Jacek Bury. W piątek radni sejmiku będą głosować nad uchyleniem stanowiska przeciw ideologii LGBT.
Miejski radny Marcin Nowak z ruchu Polska 2050 nie będzie namawiał kolegów i koleżanek z rady, by rezygnowali z pracy w miejskich spółkach. Jak mówi, w tej kwestii potrzebna jest ogólnopolska debata.
Senator Jacek Bury uważa, że miejscy radni powinni zrezygnować z pracy w spółkach podległych samorządowi. Dodaje, że władze Lublina powinny dać przykład i wyeliminować "patologiczny system nagradzania" radnych. Co na to odpowiada ratusz?
Dwójka radnych ze Świdnika zdecydowała się dołączyć do ruchu Polska 2050. - To doświadczeni i konsekwentni samorządowcy, którzy walczą na niełatwym terenie - mówi jeden z przedstawicieli ruchu Szymona Hołowni.
Grupa radnych Ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni na Lubelszczyźnie rośnie w siłę. Jej szeregi zasilają nie tylko społecznicy związani z Koalicją Obywatelską. Także z Polskim Stronnictwem Ludowym i Lewicą.
- Jeszcze w tej kadencji PiS przeforsuje podatek katastralny. Ale w przypadku podatnika płacony nie od jednego mieszkania, bo tutaj rząd strzeliłby sobie w stopę. Podatek katastralny będą płacić właściciele - drugiego czy trzeciego mieszkania - mówi Jacek Bury, senator ruchu Polska 2050.
Senator Jacek Bury uważa, że politycy Zjednoczonej Prawicy wykorzystują prokuraturę, aby zablokować budowę ścieżek na górkach czechowskich. I jednocześnie zachwala inwestycję dewelopera.
Senator Jacek Bury pyta prokuratorów, czy będą ścigali przedsiębiorców otwierających swoje biznesy mimo obowiązujących zakazów. I zapowiada akcję billboardową. To odpowiedź na pismo, które otrzymali z Prokuratury Krajowej.
Przejście Joanny Muchy i Jacka Burego do Polski 2050 osłabia nie tylko Platformę, ale także ruch Hołowni. Drużyna Szymona miała przecież odnowić polską politykę, a tymczasem zagrała w starą grę: jedna partia drugiej partii podbiera członków.
Dziś Joanna Mucha, lubelska posłanka Koalicji Obywatelskiej, była minister sportu i jedna z twarzy KO, ogłosiła, że przechodzi do Polski 2050 Szymona Hołowni. W reakcji na tę decyzję lider lubelskich struktur ruchu Hołowni zrezygnował z funkcji. "Dzięki Szymon" - napisał.
Potwierdziły się medialne doniesienia. W poniedziałek do ruchu Szymona Hołowni dołączył senator Jacek Bury. Ma działać w nim na zasadzie współpracy.
W poniedziałek nastąpi rozstanie senatora Jacka Burego z Koalicją Obywatelską. Zostanie on senatorem niezależnym współpracującym z ruchem Szymona Hołowni - podaje portal Onet.pl
Pół twarzy Jarosława Kaczyńskiego i pół Aleksandra Łukaszenki. A nad nimi pytanie: "Europa czy dyktatura". Kilkadziesiąt takich billboardów zawisło w Lublinie. A senator KO apeluje do Polaków o powstrzymanie pełzającego polexitu.
Jacek Bury, senator Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że wie, jak pomóc przedsiębiorcom z branży gastronomicznej. O swoich pomysłach chce rozmawiać w Senacie, bo jak mówi, rząd zostawił branżę "na pastwę losu".
76 głosami senatorów przyjęto z poprawkami tzw. "piątkę dla zwierząt". Jacek Bury głosował najpierw za odrzuceniem całej ustawy, a następnie jako jedyny w klubie KO przeciwko przyjęciu jej z poprawkami. - Postępuję zgodnie ze swoimi przekonaniami - mówi w rozmowie z Wyborczą.
Sejm przyjął projekt ustawy dotyczący zwiększenia wynagrodzeń dla posłów, senatorów, premiera i prezydenta. Ze wszystkich posłów opozycji tylko 33 zagłosowało przeciw. W tym gronie nie znalazł się ani jeden parlamentarzysta KO i Lewicy z Lubelszczyzny.
Poseł PiS Przemysław Czarnek dał samorządowcom medale za walkę z LGBT. Senator Jacek Bury podejrzewa, że doszło do korupcji. Zawiadomił prokuraturę, a ta odmówiła wszczęcia śledztwa. Senator nie daje jednak za wygraną.
Jacek Bury wycofuje się z oskarżeń skierowanych pod adresem urzędników marszałka, że podczas konkursu na fotel dyrektora Teatru Osterwy dopuścili się kłamstwa. - Doszło do manipulacji faktami przez stronę zwracającą się z prośbą o interwencję - tłumaczy senator.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.