Trzecia Droga zaprezentowała w piątek kandydatów do rady miasta Lublin. To m.in. znany pisarz Marcin Wroński, który jeszcze niedawno zapowiadał walkę z Krzysztofem Żukiem o fotel prezydenta.
Wybór Sławomira Ćwika na posła Trzeciej Drogi to jedna z większych niespodzianek wyborów parlamentarnych. Tak mogłoby się wydawać na Lubelszczyźnie, ale nie w Zamościu. Bo tam wiedzą, że miejski radny Ćwik to walczak, jakich mało.
Liderzy Trzeciej Drogi na Lubelszczyźnie z dużym entuzjazmem komentują wynik niedzielnych wyborów. Jak mówią, w regionie może im dać nawet cztery mandaty. Zapewniają, że chcą tworzyć demokratyczny rząd.
Kandydaci Polski 2050 z Lubelszczyzny przedstawili w środę postulaty programowe, z którymi chcą iść do sejmu. Na długiej liście obietnic są m.in. badania profilaktyczne dla każdego Polaka, krótsze kolejki do lekarzy czy kolej w każdym mieście powyżej 10 tys. mieszkańców.
Dwoje mocnych kandydatów Polski 2050 zrezygnowało ze startu w wyborach do Sejmu. Część działaczy mówi o konflikcie w partii. Senator Jacek Bury twierdzi, że kilka osób było szantażowanych przez obecną władzę.
Ewa Jaszczuk, radna wojewódzka Polski 2050, zrezygnowała ze startu w wyborach do Sejmu z drugiego miejsca listy Trzeciej Drogi na Lubelszczyźnie. W tle zarzuty o brak wsparcia, złą formułę wyborczą i hipokryzję w partii.
Byli marszałkowie, radni wojewódzcy oraz przedsiębiorcy znajdą się na listach PSL-u do Sejmu. Ludowcy swoich kandydatów zaprezentowali w piątek. W sobotę zrobi to Polska 2050. My znamy już pełne listy Trzeciej Drogi w obu okręgach województwa lubelskiego.
Wybory 2023. Trzecia Droga ogłosiła liderów list do Sejmu. Liderkami Polski 2050 na Lubelszczyźnie będą posłanka Joanna Mucha oraz radna wojewódzka Ewa Jaszczuk. Polskie Stronnictwo Ludowe stawia na europosła Krzysztofa Hetmana i wójta gminy Biłgoraj Wiesława Różyńskiego.
- W Senacie chcę działać na rzecz obrony demokracji przed postępującą dyktaturą, obrony Polski w Unii Europejskiej oraz na rzecz praworządności i porządku w polskich sądach - zapowiadał w sobotę w Lublinie Jacek Trela, kandydat Polski 2050 na senatora z okręgu lubelskiego.
Zasiadający od dziewięciu lat w europarlamencie Krzysztof Hetman z PSL zamierza ubiegać się o mandat posła. Polityk wystartuje z drugiego miejsca lubelskiej listy Trzeciej Drogi. jedynką jest Joanna Mucha z Polski 2050.
Znamy już kandydatów opozycji w wyborach do Senatu z województwa lubelskiego. Na listach są duże zaskoczenia. A nawet niespodzianki. W jednym z okręgów nadal nie wiadomo, kogo poprze opozycja.
Zasiadająca nieprzerwanie od 16 lat w Sejmie posłanka Joanna Mucha będzie liderką lubelskiej listy Trzeciej Drogi. - Jesteśmy niezwykle potrzebni polskiej polityce. Jeśli uzyskamy trzeci wynik, to opozycja demokratyczna będzie rządzić Polską - mówi Mucha.
Posłowie opozycji i członkowie KOD-u apelują do włączenia się w obywatelską kontrolę wyborów parlamentarnych. - Ich wyniki zadecydują, czy przez następne dekady Polska będzie w ogóle demokratycznym, wolnym i praworządnym krajem - mówi Stanisław Żmijan z PO.
- Nie chcę startować w wyborach parlamentarnych, bo muszę zatroszczyć się o swoje dzieci - mówi senator Jacek Bury. Zaznacza jednak, że definitywnie z polityki nie odchodzi.
Lider ludowców przestrzegał samorządowców z PSL przed uległością wobec PiS. - Nie warto brać udziału w tych ustawkach PR-owych z partią rządzącą. Nie wolno się tak poniżać. Bardzo was o to proszę - mówił w sobotę w Lublinie prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Nie dałam żadnych, nawet najbłahszych powodów do tego, żeby zadawać mi to pytanie - komentuje Joanna Mucha pogłoski na temat swojego odejścia z ruchu Szymona Hołowni.
Dwa głosowania: wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu zmiany ustawy o Kodeksie wyborczym i projekt ustawy o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym mogły pokazać, że opozycja demokratyczna jest skonsolidowana. Mogły, ale nie pokazały.
Senator Jacek Bury z Lublina nie wytrzymał i wyszedł ze studia TVP Info podczas programu "Woronicza 17". Chwilę wcześniej wręczył prowadzącemu Miłoszowi Kłeczkowi ogórka i stwierdził, że jest on "swego rodzaju mendą".
Marszałek Jarosław Stawiarski przyznaje, że nikt nie sprawdzał tajemniczej fundacji, która chce budować farmę fotowoltaiczną w Kraśniku. Politykom Polski 2050 zarzuca rozpętywanie nagonki na Niemców, a ich zachowania porównuje do działań Goebbelsa i Jerzego Urbana.
"To jest ławka na skalę naszych możliwości! (...) To nasza odpowiedź na kryzys i drożyznę" - tak cytat z "Misia" sparafrazował senator Polski 2050 Jacek Bury. Napis ustawił przed patriotyczną ławką w Lublinie. Stał zaledwie kilkadziesiąt minut.
Jedna lista to znacznie mniejsza liczba kandydatów. Paradoksalnie to zaleta, bo nie będzie tam miejsca dla osób, których kwalifikacje polityczne sprowadzają się do tego, że zapisały się do partii i bywają w miejscach, w których warto bywać.
Nie chcę być zakładniczką niechlujstwa, jałowego partyjniactwa, partykularyzmu i walki o przywództwo partii opozycyjnych: zarówno wewnętrznej, jak i międzypartyjnej. Oczekuję od polityków sygnału, że dobro ojczyzny jest dla nich najważniejsze, a wszystko inne da się odłożyć na później.
W sobotę działacze Polski 2050 wybrali zarząd stowarzyszenia w województwie lubelskim. Liderem pozostał Rafał Maksymowicz.
Mimo że do Polski 2050 przystąpili rozpoznawalni politycy, to regionalne stery stowarzyszenia raczej pozostaną w rękach mniej znanych liderów powiatowych. Joanna Mucha nie ma nawet prawa głosu w wyborach do zarządu.
Senator Jacek Bury coraz częściej publicznie krytykuje decyzje władz miasta. To oznacza, że w wyborach samorządowych najprawdopodobniej stanie do walki z prezydentem Lublina Krzysztofem Żukiem.
Senatorowie z Lubelszczyzny podzielili się w sprawie głosowania dotyczącego ustawy lex TVN. Jeden z nich, dotychczas wspierający Prawo i Sprawiedliwość, był za odrzuceniem projektu.
- Większość liderów powiatowych oraz zarządu na Lubelszczyźnie straciła zaufanie do Marcina i nie wyobrażamy sobie dalszej współpracy. Sprawa była już na ostrzu noża - mówi lider Polski 2050 na Lubelszczyźnie. - Problem w tym, że ruch zrobił się polityczny - broni się Nowak.
Ruch Szymona Hołowni na Lubelszczyźnie ma nowego samorządowca. To Marek Małysa, radny gminy Biłgoraj, do tej pory bezpartyjny
Miejski radny Marcin Nowak z ruchu Polska 2050 nie będzie namawiał kolegów i koleżanek z rady, by rezygnowali z pracy w miejskich spółkach. Jak mówi, w tej kwestii potrzebna jest ogólnopolska debata.
Dwójka radnych ze Świdnika zdecydowała się dołączyć do ruchu Polska 2050. - To doświadczeni i konsekwentni samorządowcy, którzy walczą na niełatwym terenie - mówi jeden z przedstawicieli ruchu Szymona Hołowni.
Grupa radnych Ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni na Lubelszczyźnie rośnie w siłę. Jej szeregi zasilają nie tylko społecznicy związani z Koalicją Obywatelską. Także z Polskim Stronnictwem Ludowym i Lewicą.
W każdym powiecie województwa lubelskiego powstać ma trzyosobowa reprezentacja partii Szymona Hołowni. Rekrutacja trwa. W każdej partyjnej trójce ma być co najmniej jeden samorządowiec
Radny Kraśnika Paweł Kurek zrezygnował z członkostwa w Nowoczesnej i przechodzi do Polski 2050. Jest bliskim współpracownikiem Jacka Burego.
Polska 2050 zamierza wysłać do gmin na Lubelszczyźnie informacje o tym, w jaki sposób przedsiębiorcom może pomagać samorząd. - Jeżeli rząd nie staje na wysokości zadania, niech ta najzdrowsza tkanka polskiej demokracji wyjdzie naprzeciw oczekiwaniom - mówił jeden z działaczy.
Grzegorz Nowakowski był przez kilka miesięcy jednocześnie szefem PO w Lublinie i wolontariuszem ruchu Hołowni. Przekonuje, że nie ma w tym nic dziwnego.
Grzegorz Nowakowski, szef Platformy Obywatelskiej w Lublinie, przez kilka ostatnich miesięcy był wolontariuszem Szymona Hołowni. - Przecież status partii nie zabrania działania w stowarzyszeniach - tłumaczy.
- Z całym szacunkiem dla Joanny Muchy i Jacka Burego, ale to nie znani politycy są solą naszego ruchu - mówi nowy lider Polski 2050 na Lubelszczyźnie Rafał Maksymowicz.
Przejście Joanny Muchy i Jacka Burego do Polski 2050 osłabia nie tylko Platformę, ale także ruch Hołowni. Drużyna Szymona miała przecież odnowić polską politykę, a tymczasem zagrała w starą grę: jedna partia drugiej partii podbiera członków.
Joanna Mucha to osoba powszechnie kojarzona z rządami Platformy Obywatelskiej, uosabia wszystko to co Polacy postanowili zmienić w 2015 roku. Szymon powinien swoich sympatyków uprzedzić - komentuje Jakub Jakubowski, który zrezygnował z bycia liderem ruchu Hołowni na Lubelszczyźnie.
W poniedziałek nastąpi rozstanie senatora Jacka Burego z Koalicją Obywatelską. Zostanie on senatorem niezależnym współpracującym z ruchem Szymona Hołowni - podaje portal Onet.pl
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.