- Jak można mówić o lekcjach online we wsiach, gdzie nawet nie ma możliwości podłączenia internetu. Jak w wirtualnych lekcjach mogą pomóc dzieciom rodzice, którzy nigdy nie korzystali z konta e-mail? - pyta nauczycielka Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. W jej szkole wykluczenie cyfrowe dotyczy ok. 60 proc. uczniów.
Minister edukacji uważa, że polskie szkoły są przygotowane do nauki online. Inaczej widzą to rodzice, uczniowie i nauczyciele. - Od samego początku nie mam kontaktu z jedną trzecią moich uczniów, bo nie mają komputerów i internetu. W jaki sposób zakończą rok szkolny? - zastanawia się nauczycielka z XXIX LO w Lublinie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.