Zwykła sprzedaż płaszcza, bikini czy opon samochodowych może zakończyć się wyczyszczeniem konta przez oszustów. A ci są coraz sprytniejsi. Tworzą fikcyjne strony internetowe łudząco podobne do witryn dobrze znanych sklepów czy banków.
Oszuści znaleźli nowy sposób na zarobek. W związku z dużą liczbą zamawianych paczek wysyłają SMS o nieodebranej przesyłce. Po kliknięciu w link mogą wyczyścić konto lub zainfekować telefon wirusem.
Mieszkaniec Chełma chciał zarobić na internetowej inwestycji w kryptowalutę. Niestety, jego doradca okazał się internetowym oszustem.
Mieszkanka gminy Rejowiec Fabryczny na jednym z portali internetowych wystawiła do sprzedaży sweter. Rzekomy kupiec okazał się oszustem.
Kolejne udane oszustwo metodą "na aktora". 30-letnia kobieta uwierzyła, że poznany w sieci tajwański aktor i model potrzebuje pomocy. Kobieta przelała mu w sumie 160 tys. zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.