Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
1 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
2 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
3 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
4 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
5 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
6 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
7 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
8 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
9 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
10 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
11 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
12 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
13 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
14 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
15 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
16 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
17 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
18 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
19 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
20 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
21 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
22 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
23 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
24 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
25 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
26 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
27 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl
28 z 28
Morsowanie to styl życia, do którego przekonuje się coraz więcej osób. W sobotę i w niedzielę lubelskie morsy kąpały się w Bystrzycy przy Zalewie Zemborzyckim. Miłośnicy zimowych kąpieli byli w znakomitych humorach, narzekali tylko na pogodę, która w niedzielę morsów nie rozpieszczała. Na termometrze było 6 stopni na plusie. Wolą zdecydowanie niższe temperatury, najlepiej gdy jest mocno na minusie. Mamy początek stycznia, więc zima w pełni. Amatorzy lodowatych kąpieli z pewnością w tym sezonie znajdą jeszcze wiele okazji do morsowania.
Wszystkie komentarze