Jedna osoba zginęła w pożarze, który we wtorek wieczorem wybuchł w jednym z mieszkań przy al. Racławickich w Lublinie.
Zatrzymany w środę Maksym S. z Ukrainy miał przygotowywać zamach terrorystyczny. Według śledczych chciał zdetonować samochód pułapkę na terenie jednego z puławskich centrów handlowych.
Straż rybacka zatrzymała 61-letniego mężczyznę podejrzanego o nielegalny połów ryb. W przyczepie jego samochodu znaleziono ponad 200 sztuk różnych gatunków ryb. Były tam m.in. sandacze, bolenie, karasie, leszcze i szczupaki.
Kierowca opla, wyprzedzając jeden z pojazdów, stracił panowanie nad autem i zderzył się z jadącym z naprzeciwka fordem. Jedną osobę przewieziono do szpitala.
Trwa akcja poszukiwawcza mężczyzn, którzy wypłynęli w piątek w nocy rowerem wodnym na Zalew Zemborzycki, by łowić ryby. Ratownicy odnaleźli już jedno z ciał.
Kierowca bmw potrącił prawidłowo idącego poboczem pieszego. Mężczyzna zmarł. 21-latek, który prowadził auto, odpowie za spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Morderstwo dziecka w hostelu. - Po tych wszystkich kłopotach z pieniędzmi musiała strasznie się bać, że straci dziecko. Raz, że pójdzie do więzienia i nie będzie go widzieć. Dwa, że prawną opiekę nad dzieckiem przejmie mąż. Dlatego zabiła dziecko i chciała ze sobą skończyć. Ale być może zabrakło jej odwagi. To straszne - podejrzewa koleżanka Moniki S.
Śledczy uznali, że kobieta działała ze szczególnym okrucieństwem. Dziecko nakryła kołdrą i przytrzymała własnym ciałem. Kobieta przyznała się do winy.
Kobieta ukrywa się przed poszkodowanymi, którzy powierzyli jej oszczędności życia. Prokuratura chociaż wystawiła za nią list gończy, nigdy go nie ujawniła. Dla pokrzywdzonych działanie śledczych jest niezrozumiałe.
Zwłoki dziecka w lubelskim hostelu. Przyczyną śmierci 10-latka mogło być uduszenie. Sekcja zwłok zaplanowana jest na poniedziałek.
W piątek po południu w hostelu przy ul. Orlej w Lublinie znaleziono zwłoki 10-letniego chłopca. Na miejscu pracują policjanci i prokurator.
Kierownikiem Katedry Historii Państwa i Prawa na Wydziale Prawa i Administracji UMCS nie jest już prof. Andrzej W. Uczelnia odwołała go z funkcji po tym, gdy prokuratura postawiła mu zarzuty prowadzenia auta pod wpływem alkoholu.
Kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych. Wjechało w nią osobowe volvo. Piesza nie odniosła poważnych obrażeń. Kierowca dostał 500 zł mandatu.
Okoliczności śmiertelnego potrącenia pieszego przez pociąg wyjaśniają świdniccy policjanci.
Do groźnego wypadku doszło dziś w nocy na al. Witosa w Lublinie. Około godziny 4.40 karetka transportowa uderzyła w tył autobusu komunikacji miejskiej. Okazało się, że 26-letni kierowca ambulansu nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
W poniedziałek rano w Szczekarkowie zderzyły się dwa samochody osobowe i motorower. Poszkodowane zostały dwie osoby.
Za kradzieże na tzw. legendę odpowiedzą trzy mieszkanki Warszawy. Kobiety okradły m.in. 99-letnią niewidomą mieszkankę Lublina.
Do trzech poważnych wypadków doszło w miniony weekend. Niedaleko Białej Podlaskiej zginął pieszy, trzy kolejne osoby zostały ranne.
Tragicznie zakończyła się libacja alkoholowa w jednym z domostw pod Tomaszowem Lubelskim. Doszło do awantury, w której dotkliwie został pobity właściciel posesji. 58-latek zmarł.
W zderzeniu audi z ciężarówką w miejscowości Krupe, na drodze wojewódzkiej nr 842 między Chełmem a Krasnymstawem, zginął kierowca auta osobowego.
Kapelan z Opola Lubelskiego jest podejrzany o wykorzystywanie seksualne małoletnich. Prokuratura ustaliła, że jego ofiarą padło przynajmniej dwóch chłopców.
75-letni kierowca zapomniał włączyć kierunkowskaz. Spostrzegli to policjanci i ruszyli z interwencją zakończoną podbitym okiem starszego człowieka i złamaną nogą jego żony. Prokurator sprawę policjantów umorzył, sąd skazał małżonków za napaść, a syn poszkodowanych się podpalił.
Wypadek w Dorohuczy. Kierowca audi próbował wyprzedzić inny samochód. Nie zdołał tego zrobić ani też wrócić na swój pas ruch i doprowadził do czołowego zderzenia z jadącą z przeciwka dacią. Trzy osoby przewieziono do szpitala.
Nie żyje 53-latka, którą potrącił kierowca hyundaia. Kobieta zmarła na miejscu.
Dwa lata spędzi w więzieniu 31-letni kierowca sportowego bmw, który na ul. Krężnickiej doprowadził do wypadku, w którym zginął poruszający się skuterem 41-letni mężczyzna. W piątek przed południem zapadł w tej sprawie wyrok.
W województwie lubelskim będzie więcej policjantów. W piątek w Komendzie Miejskiej Policji w Lublinie przy ul. Północnej nowi funkcjonariusze złożyli uroczystą przysięgę.
Wypadek w Kolonii Gręzówka. Po potrąceniu przez autobus PKS 50-latek zmarł na miejscu. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że pieszy szedł nieprawidłową stroną jezdni.
Miał leżeć na schodach kasyna w Lublinie - pijany i ze spuszczonymi spodniami. Były prezes radomskiego sądu okręgowego stał się kolejnym negatywnym bohaterem serwisów TVP.
38-letni kierowca pojazdu ciężarowego marki DAF wjechał w budynek restauracji. Na szczęście kilka minut przed zdarzeniem goście opuścili restaurację, a pracownica wyszła na zaplecze.
W zeszłym roku na ul. Bohaterów Września w Lublinie kierowca hyundaia śmiertelnie potrącił na przejściu dla pieszych 12-letnią Wiktorię. Dziewczynką zmarła kilka dni później w szpitalu.
28 pojemników z farbami i rozpuszczalnikami ktoś podrzucił w sąsiedztwie strzelnicy niedaleko Niemiec pod Lublinem. W związku z tym, że gminę czeka kosztowna utylizacja odpadów, wójt prosi o pomoc w znalezieniu sprawcy. Wyznaczył pięć tysięcy złotych nagrody. Kolejne 20 tys. zł oferują właściciele terenu.
Radomski sędzia w stanie spoczynku miał 2,3 promila alkoholu we krwi i został odwieziony do izby wytrzeźwień przez lubelskich policjantów. Choć sędzia już nie orzeka, prezes Sądu Okręgowego w Radomiu poprosiła policję o informację na temat zdarzenia i zdecyduje o ewentualnych konsekwencjach.
Ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu miał 32-latek, który w niedzielę w nocy rozbił mazdę. Podróżujący autem pasażer także był pijany.
Pożar wybuchł w nocy z piątku na sobotę na zewnątrz Stokrotki przy ul. Braci Wieniawskich na Czechowie. Ogień powstał na tzw. rampie, na której składowane były surowce wtórne. Przybyłe na miejsce jednostki straży pożarnej ugasiły ogień.
Gdy 39-latka zatrzymała policja, miał ponad dwa promile alkoholu i obowiązujący sądowy zakaz kierowania pojazdami. Przed sądem w Białej Podlaskiej odpowie za przywłaszczenie auta, przed sądem w Zakopanem - za jazdę po pijanemu.
Żaden z mężczyzn nie miał prawa jazdy, obaj byli pijani. Policja ustala, który z nich siedział za kierownicą, gdy samochód wjechał w betonowy przepust.
52-letni mężczyzna zginął we własnym mieszkaniu. Niewykluczone, że przyczyną tragedii było zaprószenie ognia.
Kobieta wyszła ze swojego mieszkania 30 września. Do dziś nie nawiązała żadnego kontaktu z rodziną.
Kierujący osobowym fordem stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi, uderzając w przyłącze energetyczne, drzewo oraz ogrodzenie posesji. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
33-letni mężczyzna poznał na portalu randkowym 51-latkę, z którą zaczął się umawiać. Podczas jednej z randek brutalnie zaatakował swoją wybrankę. Kobieta była duszona i bita pięściami. Mężczyzna żądał od niej pieniędzy oraz kosztowności.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.