Robiąc zakupy w jednym z rozsianych po całym mieście sklepów LSS, pamiętajmy, że zawdzięczamy to "bezdomnemu filozofowi", który naszemu miastu poświęcił najbardziej owocny okres w swoim życiu
Gdy mieszkańcy Dęblina przeczytali, co IPN napisał o Józefie Kowalskim, patronie jednej z ulic, natychmiast zorganizowali zbiórkę podpisów, by nie dopuścić do zmiany nazwy. Dla nich generał był przede wszystkim dobrym gospodarzem, a nie komunistą.
Tablica upamiętniająca założycieli Lubelskiej Spółdzielni "Społem" zawisła wczoraj na budynku przy pl. Wolności 1. - W tym roku minęło 105 lat od momentu, kiedy nasza spółdzielnia rozpoczęła działalność. Przez cały czas realizowała ideę służby społeczeństwu - mówił prezes LLS Społem Mieczysław Zapał.
Po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który przywrócił nazwy 44 warszawskich ulic, widać, że nasza rada miasta w Lublinie popełniła błąd.
Wojewoda lubelski pozbawił lubelskiego społecznika ulicy, w centrum miasta pojawi się informująca o Hemplu i jego dokonaniach tablica.
Wojewoda uznał, że Jan Hempel, współtwórca spółdzielni "Społem", której sklepy przed ponad stu laty oferowały niezamożnej części mieszkańców miasta tanie towary, nie powinien być patronem ulicy. "Wyborcza" proponuje, by o znanym społeczniku informowała umieszczona tam tablica. Prezes spółdzielni jest za.
To zwykła nieprzyzwoitość narzucać właścicielowi, jak ma ochrzcić swój kawałek terenu. Tak jakby ktoś wtargnął mi do domu i próbował dekomunizować obrazy wiszące na ścianach.
Ul. I Armii Wojska Polskiego na ul. Żołnierzy Niepodległej, a ul. Leona Kruczkowskiego na ul. Zbigniewa Herberta. Dotychczasowy skwer Seidlera będzie natomiast nosił imię Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.
Wojewoda poinformował władze UMCS o konieczności zmiany nazwy skweru Grzegorza Leopolda Seidlera. Instytut Pamięci Narodowej uznał, że miejsce nie powinno nosić jego imienia i byłemu rektorowi wytyka m.in. współpracę ze służbami bezpieczeństwa.
Wkrótce trzy lubelskie ulice zmienią nazwę. Nie będzie już ul. Lucyny Herc, Michała Wójtowicza, Aleksandra Szymańskiego.
Radni mieli obiekcje w sprawie zmiany nazw ulic w związku z ustawą dekomunizacyjną. Prezydent Krzysztof Żuk wycofał projekty uchwał z sesji rady miasta.
Jeżeli radni zgodzą się na propozycje zespołu ds. nazewnictwa ulic działającego przy prezydencie, założyciel Społem nie będzie już dłużej patronował ulicy w centrum miasta. Nie będzie też ul. Herc, Wójtowicza i Szymańskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.