Policjanci z Lublina zatrzymali trzech mężczyzn podejrzewanych o napad na jubilera. W marcu ubiegłego roku sterroryzowali właściciela bronią i wynieśli biżuterię, złoto oraz pieniądze. Straty przekroczyły trzy miliony złotych
To mieszkańcy województwa lubleksiego
Pewien 25-latek wpadł na bardzo oryginalny sposób wyłudzenia alkoholu. Mężczyzna wszczął awanturę w jednym z osiedlowych sklepów w Puławach i strasząc pracownice swoimi rzekomymi powiązaniami z mafią, żądał wódki.
Podszedł do jednej z pracownic banku i zażądał wydania pieniędzy. Aby zaznaczyć powagę sytuacji, zastraszył ją... łyżeczką.
Uzbrojona w nóż 19-latka zaatakowała aptekarza, żądając wydania leków psychotropowych. Na szczęście, mężczyźnie udało się uruchomić przycisk zawiadamiający ochronę i po chwili młoda kobieta została obezwładniona. Jak się okazało, nie było to jej pierwszy konflikt z prawem.
Kiedy pracownik firmy kredytowej udał się do 41-latka po odbiór raty, nie spodziewał się takiego przywitania. Wściekły mężczyzna oblał przedstawiciela banku łatwopalną cieczą i próbował go podpalić. Teraz furiatowi grozi do 5 lat wiezienia.
Zgłosił się na komisariat informując, że jest ofiarą napadu. Ze sobą przyniósł paralizator, którym go zaatakowano oraz... palec należący do napastnika.
Eksplozja w bloku w Lublinie. W tej chwili już wiadomo, że to bomba. Nikt nie ucierpiał. Wybuch nastąpił ok. godziny wpół do drugiej w nocy. Eksplozja była potężna. Doszczętnie zniszczone jest jedno z mieszkań. Kilka dni temu sprzedał je celnik.
Dźgnął chłopaka nożem, bo ten zwrócił mu uwagę, że za głośno słucha muzyki. Policjanci z Puław zatrzymali 22-letniego napastnika. Ranny 17-latek trafił do szpitala.
Wszedł przez okno do domu staruszki i zażądał pieniędzy. Później rzucił się na 85- letnią kobietę i wepchnął ją do wersalki. Mieszkaniec Hrubieszowa w woj. lubelskim ukradł 64 złote. Teraz odpowie za brutalny rozbój.
Napadli na 70-letnią kobietę dla 15 złotych. Policjanci ze Świdnika pod Lublinem zatrzymali 3 mężczyzn, którzy napadli na staruszkę, bo potrzebowali pieniędzy. Prawdopodobnie na alkohol albo narkotyki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.