Zarząd województwa lubelskiego zdecydował o ostatecznym zamknięciu targu przy ul. Ruskiej na Podzamczu w Lublinie. Do 7 lipca kupcy mają czas na zamknięcie swoich stoisk i przenosiny na inne targowisko.
Wbrew zapowiedziom marszałka handel na targowisku przy ul. Ruskiej nie będzie trwał do końca roku. Kupcy właśnie otrzymali nakaz jego opuszczenia. Mają na to tylko kilka dni.
Wbrew pierwotnym planom targowisko na terenie dworca PKS na Podzamczu zostanie znacznie dłużej. Taką deklarację kupcom złożył marszałek województwa Jarosław Stawiarski.
"Wyborcza" poznała planowaną datę zamknięcia dworca PKS na Podzamczu. Na początek marszałek chce zlikwidować targowisko z ubraniami i wyjaśnia co będzie w jego miejscu. Ale kupcy łatwo nie odpuszczą.
Konserwator wszczął postępowanie, którego efektem ma być wpis dworca z Podzamcza do rejestru zabytków. - Nie wykluczamy odwołania do ministerstwa - zapowiada prezes Lubelskich Dworców.
Na początek uchwała krajobrazowa ma obejmować centrum Lublina wraz z Podzamczem i al. Unii Lubelskiej, gdzie konserwator nie widzi miejsca dla żadnych billboardów.
Rozpoczął się remont dawnego zdroju ulicznego na terenie dworca autobusowego. To jedyna pozostałość po nieistniejącej ul. Szerokiej, centrum żydowskiego Lublina
Trwa budowa budynku mieszkalnego przy ul. Nadstawnej. Będzie przylegał do odremontowanego "Okrąglaka" i ma pomieścić 17 mieszkań
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.