Ktoś rozpowiada, że rektor planuje zwolnienia. Atmosfera na KUL-u naprawdę gęstnieje.
Zwykle cieszę się na wieść, że w Lublinie otwierane są nowe kierunki studiów.
Wszystko wygląda normalnie. Są wykładowcy, mamy notatki, skrypty. Tylko akademik trochę nietypowy.