W geście solidarności z Margot i innymi osobami LGBT+ w piątek w Lublinie odbyła się niema manifestacja. Protest zorganizowały młodzieżówki partii Razem i Wiosna.
W geście solidarności z Margot i innymi osobami LGBT+ w piątek o 19.30 na pl. Litewskim odbędzie się manifestacja. Lublinianie zaprotestują przeciwko brutalności policji, do jakiej doszło podczas pokojowej demonstracji w Warszawie.
Na podjeździe "Wróg Polski", kilka metrów dalej "LGBT". Taki widok przed swoim domem zastał niedawno Tomasz Pielat. - Politycy za bardzo nas podzielili. Najwyższy czas na opamiętanie - mówi właściciel posesji.
Zastanawiam się nad kwalifikacjami, jakie powinni mieć politycy, jakie kryteria powinni spełniać i czym się wyróżniać na tle przeciętnych inteligentów, skoro nie są zwykle od nich ani bardziej błyskotliwi, ani wykształceni, ani nawet rozsądni. I dochodzę do wniosku, że cechą, jakiej bezwzględnie mamy prawo od nich wymagać, jest przyzwoitość i szacunek do ludzi, niezależnie od tego, czy im się podobają, czy nie.
Gdy w sobotę - przed marszem solidarności - starałem się mozolnie pogrubić mazakiem na kawałku tektury litery tworzące zdanie "Wszystkich nas nie zamkniecie", ze smutkiem uprzytomniłem sobie, że podobne hasła pisałem chyba ostatnio kilka lat temu w Moskwie.
Kilkaset osób wzięło udział w sobotniej manifestacji w centrum Lublina w obronie Margot, aktywistki LGBT.
W sobotę po południu przed lubelskim ratuszem odbędzie się manifestacja w obronie aktywistki Margot zatrzymanej za atak na furgonetkę fundacji Pro-Life.
- Trzeba pamiętać, że to naziści określali mniejszość LGBT jako wroga społeczeństwa. Wyrażamy oburzenie nienawistną polityką PiS służącą tylko zdobyciu wyborców - mówią działacze Przedwiośnia, młodzieżówki Wiosny.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie unieważnił uchwałę anty-LGBT podjętą przez gminę Serniki. Uznał, że ma ona charakter dyskryminacyjny. Wójt gminy zapowiada odwołanie.
- Cała ta ideologia LGBT wyrastająca z neomarksizmu pochodzi z tego samego korzenia co niemiecki narodowy socjalizm hitlerowski, który jest odpowiedzialny za wszelkie zło II wojny światowej, zniszczenie Warszawy i wymordowanie powstańców. Korzeń jest ten sam - powiedział poseł PiS Przemysław Czarnek w poniedziałkowej audycji w Radiu Maryja.
"Nieuwegein kończy przyjaźń z polskim miastem z powodu strefy wolnej od LGBT" - oznajmiły władze holenderskiego miasta. Wpis na oficjalnej stronie internetowej opatrzyły zdjęciem radnej, która nazwę Puławy przykrywa tęczową flagą
"Już dawno Majdanek powinny otworzyć i ich w pierun do krematorium dać" - powiedzieli do reportera Onetu mieszkańcy gminy Godziszów na Lubelszczyźnie. Kilka godzin po publikacji filmu w sieci jeden z aktywistów LGBT złożył zawiadomienie do prokuratury
Ks. Mirosław Matuszny, duchowny, który od wielu lat przestrzega lublinian przed homoseksualizmem i nawołuje, by "w imię Chrystusa stawić czoło sodomickiemu terrorowi", nie będzie już kierował parafią Nawrócenia św. Pawła w Lublinie. Od funkcji odsunął go abp Stanisław Budzik.
Radni Zwierzyńca podtrzymali swoje stanowisko o strefie wolnej od ideologii LGBT. Odrzucili tym samym prośby rzecznika praw obywatelskich. Bardziej przekonał ich głos eksperta z Centrum Życia i Rodziny, który łączy LGBT z HIV i rzeżączką.
"§ Jesteśmy ludźmi" to odpowiedź na nienawiść. Destrukcyjną, a jednocześnie z lekkością szerzoną przez polskich polityków. - Do zrobienia tej wystawy przekonał mnie prezydent Duda - mówił podczas otwarcia ekspozycji Waldemar Tatarczuk, dyrektor Galerii Labirynt.
Po tym jak powiedział "ci ludzie nie są równi ludziom normalnym" rozpętała się prawdziwa burza. Przemysław Czarnek zniknął z mediów. Na jak długo?
"Nie jestem ideologią, jestem człowiekiem" - pod takim hasłem w środę w Lublinie zaprotestował Lubelski Komitet Młodzieżowy.
W środę aktywista LGBT Bartosz Staszewski spotkał się z Andrzejem Dudą. W czasie godzinnej rozmowy pokazał prezydentowi zdjęcia nastolatków, którzy odebrali sobie życie zaszczuci przez homofobiczne otoczenie.
Była rzeczniczka praw obywatelskich otrzymała odpowiedź na swój list do rektora KUL. W piśmie wyraziła oburzenie pogardliwymi słowami o osobach LGBT, które wypowiedział zatrudniony na uczelni Przemysław Czarnek.
Widziałem niepochlebne komentarze, że ocieplam wizerunek Andrzeja Dudy, bo przecież on swoich poglądów nie zmieni. Ja jednak uważam, że jest pewna praca do zrobienia - mówi Bartosz Staszewski, aktywista LGBT, który w poniedziałek poprosił prezydenta o spotkanie.
Najpierw Marcin Horała, a następnie wicepremier Jacek Sasin skrytykowali wypowiedzi Przemysława Czarnka o społeczności LGBT. Pierwszy określił wypowiedź jako "niefortunną", drugi, że "brzmi strasznie" i "powinno się za to przeprosić".
Przezwiska i słowne utarczki pomiędzy zwolennikami Dudy a tymi, którzy przyszli zaprotestować przeciwko jego słowom o LGBT - tak wyglądał poniedziałkowy wiec wyborczy w Lublinie urzędującego prezydenta.
Władze Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego odniosły się do kontrowersyjnej wypowiedzi jednego z pracowników uczelni na temat społeczności LGBT. Rektor KUL skierował sprawę do rzecznika dyscyplinarnego.
Była rzeczniczka praw obywatelskich wysłała list do rektora KUL, gdzie poseł PiS jest zatrudniony. "Piszę w bardzo przykrej sprawie" - rozpoczyna swój apel.
Korzystanie przez samorządy ze środków unijnych wyklucza dyskryminację ze względu na orientację seksualną - zauważa Komisja Europejska w liście, który trafił na biurko marszałka województwa lubelskiego Jarosława Stawiarskiego. Ta niezgodność otwiera drogę do zablokowania wypłat z funduszy UE.
Przemysław Czarnek, były wojewoda lubelski, a obecnie poseł PiS, dał samorządowcom medale za walkę z LGBT. Senator Jacek Bury podejrzewa, że doszło do łapownictwa i zawiadomił prokuraturę.
Skarga rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara była reakcją na wydarzenia z kwietnia ubiegłego roku. Wówczas stanowisko przeciw "promowaniu ideologii ruchów LGBT" przyjęli radni sejmiku lubelskiego.
Radni Zwierzyńca ani myślą wycofać się ze stanowiska przeciw ideologii LGBT. Podczas obrad komisji budżetu i spraw społecznych cytują słowa biskupów. Wierzą, że bronią polskich szkół przed realnym zagrożeniem.
Za deklaracją przeciw ideologii LGBT nie poszły konkretne wytyczne. Trzeba więc słuchać intuicji. Jednej z urzędniczek ze Świdnika podpowiedziała ona, że na zdjęciach z aktywistami Marszu Równości lepiej się nie pokazywać.
Oni bawią się w spory ideologiczne, a nam uciekają pieniądze - mówi właściciel pensjonatu z okolic Zwierzyńca. Jest jednym z 252 osób podpisanych pod projektem uchwały obywatelskiej, która ma unieważnić przegłosowane przez radnych stanowisko przeciw LGBT.
Nad Zwierzyńcem zawisła groźba wycofania się z niego Letniej Akademii Filmowej, która od 20 lat jest najważniejszym kulturalnym wydarzeniem miasteczka. To konsekwencja uchwalonego przez radnych stanowiska przeciw ideologii LGBT.
Wojciech Wilk, burmistrz Kraśnika w liście do swojego odpowiednika we francuskim mieście Nogent-sur-Oise tłumaczy decyzję radnych o przyjęciu stanowiska "powstrzymania ideologii LGBT". Przekonuje, że przedstawiony w mediach obraz miasta nie jest prawdziwy, a każdy może żyć w Kraśniku na tych samcych zasadach.
Burmistrza Włodawy na Lubelszczyźnie od wielu dni cytują najbardziej poczytne portale. - Chciałem tylko pokazać, że nie jesteśmy homofobami - tłumaczy Wiesław Muszyński.
Liberalizacja prawa antyaborcyjnego, antykapitalizm i pełnia praw dla osób LGBTQ+ - to niektóre z postulatów IV lubelskiej Manify, która w sobotę przeszła ulicami Lublina.
Lubelszczyzna jest dziś - w wyniku uchwał przeciw "ideologii LGBT" podjętych przez lubelski Sejmik oraz wiele lokalnych samorządów województwa - wielkim powodem do wstydu dla mieszkańców naszego regionu.
Radni z Kraśnika mieli w piątek szansę uchylić uchwałę piętnującą "ideologię LGBT". Nie zrobili tego. Sprawa stanęła na sesji, ponieważ francuskie miasto partnerskie zagroziło, że z homofobicznym samorządem z Polski nie będzie współpracować.
- Głęboko nie zgadzamy się z taką decyzją. Jesteśmy zszokowani - tak przyjęcie przez Kraśnik uchwały anty-LGBT komentuje Valérie Lefevre, zastępca mera francuskiego Nogent-sur-Oise. Relacje partnerskie obu miast wiszą na włosku.
Francuskie miasto Nogent-sur-Oise zawiesza współpracę z Kraśnikiem. Powodem jest przyjęcie uchwały przez radę miasta o strefie wolnej od ideologii LGBT.
"Jako Europejczyk i Polak chcę zatrzeć złe wrażenie związane z zaistniałą sytuacją" - pisze do władz Saint-Jean-de-Braye, burmistrz Włodawy, i proponuje współpracę. Francuskie miasto zerwało umowę partnerską z Tuchowem, gdzie radni przyjęli uchwałę o strefie wolnej od ideologii LGBT.
Holenderskie miasto Nieuwegein może zerwać relację z Puławami. Powodem jest stanowisko "anty-LGBT" przyjęte przez Radę Miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.