- CSK miało być tyglem kulturowym, ale życie toczy się przede wszystkim poprzez komercję. Filharmonia i opera świetnie wypełnią funkcję mitycznego Centrum Spotkania Kultur - mówił w Polskim Radiu Lublin Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego.
Szpital przy ul. Jaczewskiego zlikwidował 19 okazałych żywotników, bo kolidowały z drogą pożarową. Wcześniej wyciął 17 topoli, bo drzewa były chore
Trashmetalowy zespół Mara zaśpiewał w pubie Cafe LuLu nazistowską piosenkę ze słowami: "Tak jak Adolf Hitler niszcz żydowski stan, niech powróci siła, która będzie trwać". Część publiczności hajlowała.
Kiedy przedstawiano projekt budowy dworca metropolitalnego, urzędnicy tłumaczyli, że nie chodzi wyłącznie o postawienie drogiego gmachu. Za tą inwestycją miała pójść rewitalizacja Podzamcza. Tymczasem dworzec już błyszczy i czeka na przecięcie wstęgi, a rewitalizacja nadal we mgle.
Podzamcze w formie, jaką znamy, będzie funkcjonowało jeszcze długo. Zbliżające się otwarcie dworca metropolitalnego wcale nie oznacza, że do wyprowadzki spod zamku gotowi są busiarze czy handlowcy.
Pomysł, żeby zlikwidować - bo do tego się to przecież sprowadzi - centrum zajmujące się i muzyką, i teatrem, i sztuką po to, żeby wydrzeć dla operetki salę operową, jest idiotyczny.
Jest plan połączenia wojewódzkich placówek kultury w jeden organizm. Ale to tylko zasłona dymna. Sądzę, że chodzi o likwidację Centrum Spotkania Kultur. Bo lubelska prawica nie lubi instytucji, których misją jest różnorodność i wielokulturowość.
Spółka Arkady nie musi oddawać miastu terenu pomiędzy ul. Lubartowską a Świętoduską. Sąd uznał, że inwestycja nie powstała z winy ratusza. Władze Lublina chcą teraz, by inwestor zadeklarował nowy termin budowy Alchemii.
Urząd miasta kolejny raz zgodził się, by spółka Helvetia Centrum zmieniła dawny Instytut Stomatologii w apartamentowiec, a obok zbudowała dwa kolejne. Sąsiedzi inwestycji zapowiadają kolejne odwołanie.
Botanika oraz szeroko pojęta natura będą motywami przewodnimi tegorocznej edycji Nocy Kultury. - Mamy duże ambicje, żeby Stare Miasto zazieleniło się i wprowadziło mieszkańców w magiczny nastrój tajemniczego ogrodu - mówi Marzena Bielecka, dyrektor programowa lubelskiego wydarzenia.
- Jestem bardzo silnie związany z Polską. Moja rodzina pochodzi z Krasnegostawu - mówi Jesse Eisenberg, odtwórca m.in. roli Marka Zuckerberga w filmie "The Social Network". Światowej sławy aktor za kilka tygodni zamierza kręcić w Lublinie sceny do filmu "The Real Pain".
Dawne Zakłady Tytoniowe należące do właścicieli słynnej uprawy konopi, przejdą rewitalizację. - Chcemy stworzyć miejsce wyjątkowe, które trochę odczaruje tę część miasta. Ludzie takich przestrzeni są głodni - mówią przedsiębiorcy.
Czas płynie nieubłaganie. Przed nami już XX Memoriał Stanisława Zalewskiego, legendarnego trenera, masażysty, działacza i wychowawcy wielu pokoleń pięściarzy.
W tym roku leśnicy zamierzają wyciąć ze Starego Gaju ponad 2 tys. m sześciennych drewna. - To są miejsca, gdzie ludzie spędzają czas i nie chcą, by były traktowane jak zwykłe lasy produkcyjne - mówią ekolodzy. Domagają się, by część tego obszaru objąć dodatkową ochroną
Pochody łączyły się na placu Łokietka. Dalej, przy dźwiękach robotniczych orkiestr, polscy i żydowscy robotnicy szli w stronę cmentarza na Lipowej, gdzie składano kwiaty na grobach rewolucjonistów. Tak robotniczy Lublin obchodził swoje najważniejsze święto.
W poniedziałek, 1 maja lubelscy gitarzyści spotkają się o godz. 14 w Muszli Koncertowej im. Romualda Lipko w Ogrodzie Saskim. Zagrają wspólnie wielki przebój Jimiego Hendriksa "Hey, Joe".
Inaugurację pokazów na fontannie multimedialnej zaplanowano 1 maja o godz. 21. Na początek zaprezentowane zostaną dwa spektakle "Wieniawski IMPRO" oraz "Unia narodów".
Na Zamku Lubelskim można już oglądać prace Andrzeja Wróblewskiego, jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich malarzy XX w. W piątkowym wernisażu uczestniczyła jego córka Marta Wróblewska.
Znamy wyniki plebiscytu na współczesną ikonę miasta i regionu. W Lublinie wygrał biurowiec Orion, w regionie żłobek w Adamowie.
47-letnia kobieta, która zginęła w środę na deptaku, była pracownicą Urzędu Miasta Lublin. Osierociła dwójkę dzieci. Po tragicznym wypadku w ratuszu odbędzie się spotkanie dotyczące bezpieczeństwa w tym miejscu.
Zginął, mając zaledwie 30 lat. Mimo, że tworzył tylko przez dekadę, jego twórczość wywarła ogromny wpływ na pokolenia artystów i to on jest uważany za najdroższego polskiego malarza XX w. O fenomenie Andrzeja Wróblewskiego opowie nowa wystawa Muzeum Narodowego w Lublinie.
W hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich rozegrano Międzywojewódzkie Mistrzostwa Juniorów, Juniorów, Młodszych i Młodzików w taekwondo ITF. Do rywalizacji przystąpiło aż 277 zawodników i zawodniczek.
Renomowana lubelska szkoła stała się poligonem doświadczalnym starcia katolickich fundamentalistów z Polską tolerancyjną. Znana homofobka Kaja Godek postanowiła wziąć się za wychowanie młodzieży. Ale trafiła pod zły adres.
12 lat więzienia grozi mężczyźnie, który rozpowszechniał dziecięcą pornografię. Część plików rozsyłał za pomocą komunikatora internetowego.
Teatr Osterwy zaprasza na premierę komedii Michała Bałuckiego "Ciężkie czasy". Natomiast w Teatrze Starym obejrzymy monodram Anny Seniuk "Życie Pani Pomsel".
24-letnia kobieta, wracając z imprezy, zamówiła nocny przejazd taksówką na aplikację. Kierowca okazał się seksualnym przestępcą.
Lider PO zapowiedział rezygnację z inwestycji CPK. - Naszym obowiązkiem i zadaniem jest głośno krzyczeć w imieniu tych, którzy są czy mają być wywłaszczani - mówi Donald Tusk.
Podarliśmy ogromną ilość starych prześcieradeł i kawałkami pościeli bandażowaliśmy drzewa - wspomina Tomek Kawiak swój happening ekologiczy, który zorganizował w Lublinie 53 lata temu. "Ból Tomka Kawiaka" stał się symbolem walki o miejską zieleń.
Festiwal "Re"tradycja" otrzymał tytuł Wydarzenia Kultury "Strzały 2022". Z kolei czytelnicy "Gazety Wyborczej" nagrodzili statuetką zorganizowaną na Zamku Lubelskim wystawę "Tamara Łempicka - kobieta w podróży". Podczas uroczystej gali tradycyjnie przyznaliśmy też nagrody specjalne.
W poniedziałek otwarte spotkanie z mieszkańcami w Białej Podlaskiej, we wtorek udział w posiedzeniu klubu Platformy Obywatelskiej. Tak ma wyglądać wizyta lidera PO w województwie lubelskim. W teren ruszą też posłowie partii.
Kościół zapisać do PiS, a Platformę do wandali, którzy oblali pomnik papieża farbą - oto prosta strategia wyborcza partii Kaczyńskiego.
Ojciec Ludwik Wiśniewski apelował wczoraj, aby podczas marszów papieskich nie obrzucać błotem inaczej myślących. Minister Czarnek tuż po zakończeniu marszu w Lublinie oświadczył mediom, że wypowiedzi dominikanina są "dramatycznie głupie".
W Lublinie ulicami miasta przeszedł Papieski Marsz Wdzięczności, który zakończył się mszą na KUL-u. Niestety, nie był wolny od polityki. Liderzy PiS ustawili się na czele marszu, wśród nich Przemysław Czarnek.
W czwartek Rada Miejska w Lublinie przegłosowała uchwałę w obronie Jana Pawła II, a w niedzielę ulicami miasta przejdzie marsz organizowany przez zarząd regionu związku zawodowego "Solidarność".
Noszę obrączkę na palcu, która jest dziesiątkiem różańca. Nie akceptuję aborcji i małżeństw jednopłciowych - mówi Jadwiga Mach, radna z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka (PO). Wspólnie z PiS-em głosowała za uchwałą w obronie Jana Pawła II.
Miałam nadzieję - niewielką, ale przecież miałam - że lubelscy radni z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka(PO) nie ulegną religijno-patriotycznej panice moralnej podsycanej przez PiS. Pomyliłam się.
- W Łęcznej powstał znakomity park, w Adamowie żłobek bez mizdrzenia się i naiwności, co rzadkie w projektach dla najmłodszych - uważa architekt Tomasz Michalak, którego pytamy o współczesne ikony Lubelszczyzny.
Rodzice uczniów jednej z lubelskich podstawówek są oburzeni, że rekolekcje odbywały się w sali gimnastycznej w czasie zajęć lekcyjnych. Dzieci, które nie chodzą na religię, musiały bezczynnie spędzić ten czas w świetlicy. Teraz fundacja Wolność od Religii oczekuje od szkoły wyjaśnień.
Ludzie lubią szperać, wyszukiwać, dotykać przedmiotów i gadać o nich. Gadać z człowiekiem, a nie ze smartfonem. Wyprzedaż garażowa to sytuacja towarzyska, a nie aukcja internetowa.
Walka o papieża to dla PiS-u "polityczne złoto". Skonsoliduje wyborców zmanipulowanych przekazem partyjnych mediów, pomoże przykryć własne grzechy. Ale czy jest powód, żeby lubelscy radni, zwłaszcza ci spoza PiS-u, w tym uczestniczyli?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.