Bawili się u znajomych, pokłócili w drodze do domu. Nie żyje kobieta, którą mąż dotkliwie pobił, a następnie zostawił na mrozie. Mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa.
Karol M. zadał kobiecie około 40 ciosów nożem. Sąd Okręgowy w Siedlcach skazał mężczyznę na 25 lat więzienia w systemie terapeutycznym.
Nieprzytomną kobietę z ranami kłutymi na ciele znaleźli policjanci w mieszkaniu w Annopolu w niedzielę rano.
Dzięki policyjnemu "Archiwum X" udało się znaleźć sprawcę brutalnego zabójstwa i gwałtu sprzed ponad 35 lat. Za zbrodnię popełnioną w Feliksówce na Zamojszczyźnie Waldemar Ch. spędzi za kratami 25 lat. Lubelski Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji i oddalił wniosek obrony, która domagała się uniewinnienia.
W 1995 r. mężczyzna zwabił w Lublinie 37-latka ofertą wyjazdu do Szwajcarii po zakup auta. Potem związał go, ukradł pieniądze i zamordował. Teraz policjanci zatrzymali osobę, podejrzaną o ten czyn.
Sąd w Łukowie tymczasowo aresztował Waldemara Ch., któremu przedstawiono zarzut zabójstwa. 53-latek z wiatrówki śmiertelnie postrzelił w głowę swojego kolegę.
Sąd Najwyższy uznał za bezzasadną kasację Justyny K., skazanej za zabójstwo sąsiada z zemsty za zamordowanie psa. Zabójczyni pójdzie do więzienia na 16 lat, a nie na 25 lat, jak orzeczono w wyroku sądu z Zamościa.
Policja zatrzymała 56-letniego mieszkańca Biłgoraja, który brutalnie pobił 38-letniego syna swojej znajomej. Poszło o pieniądze. Sprawcy grozi dożywocie.
Opowiadała o dzieciach tak, że przyjaciółka nie miała żadnych wątpliwości, że są dla niej całym światem i że bardzo je kocha, dobra mama po prostu.
Ciało 65-letniego mężczyzny znaleziono w jednym z mieszkań w dzielnicy Bazylianówka w Lublinie. Policjanci informują, że doszło tu do zabójstwa. W sprawie zatrzymano pięć osób.
Śledczy postawili zarzut zabójstwa 29-letniemu Bartoszowi J. To on miał ugodzić nożem 31-letnią kobietę w jednym z mieszkań przy ul. Górnej w centrum Lublina.
- 16 lat więzienia to zbyt niska kara dla sprawcy zabójstwa na ul. Narutowicza w Lublinie - uznał Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny skierował do Sądu Najwyższego kasację od wyroku lubelskiego sądu.
W miniony weekend w Lublinie podczas libacji alkoholowej została śmiertelnie pobita 60-letnia kobieta.
Okładał ofiarę kamieniami, zadawał ciosy nożem. a na koniec udusił. Zwłoki pogrzebał za domem. 21-letni Kamil B. za brutalne zabójstwo został w środę skazany na 25 lat więzienia.
Ciało kobiety zostało znalezione w sobotę w jej domu w gminie Trawniki (woj. lubelskie). Policja cały czas poszukuje jej męża, który jest podejrzany o dokonanie zabójstwa
Prokuratura Okręgowa w Lublinie wysłała do sądu pozew o pozbawienie Kamila N. prawa do dziedziczenia spadku po rodzicach, których zamordował. Chodzi o artykuł Kodeksu cywilnego, który mówi o uznaniu spadkobiercy za niegodnego, w związku z popełnionym przestępstwem.
Zabójstwo w Rakowiskach. Do cel nieustannie obserwowanych przez kamery trafili licealiści Kamil N. i Zuzanna M., którzy przyznali się do brutalnego zabójstwa rodziców nastolatka. Uczniowie z klasy dziewczyny już wcześniej prosili dyrekcję szkoły, by przenieść Zuzannę M., bo ma ona zły wpływ na innych i jest apodyktyczna, zaś w październiku oskarżono ją o utrzymywanie kontaktów seksualnych z młodszą koleżanką.
18-letni Kamil N. i jego dziewczyna Zuzanna M. dostali zarzuty zabójstwa. Zamordowali rodziców nastolatka: 48-letniego pułkownika z komendy głównej straży granicznej i jego sześć lat młodszą żonę. Oboje przyznali się do winy. Twierdzą, że zainspirowały ich amerykańskie filmy. Ofiary dopadli we śnie i zadali im kilkanaście ciosów trzema nożami
74-latka mieszkająca wraz z dwoma synami najprawdopodobniej została śmiertelnie pobita przez jednego z nich. Obaj mężczyźni trafili do aresztu.
Dwaj młodzi mężczyźni bez powodu zaczepili 60-latka w Lublinie. Zaczęli go bić, a potem skakali po nim i wreszcie podpalili. Ciało zakatowanego mężczyzny ktoś znalazł przypadkiem w starej altance.
Podczas sprzeczki ze swym kompanem chwycił pogrzebacz i kilkakrotnie uderzał nim 50-latka. Kiedy ranny nie dawał żadnych oznak życia ciało wrzucił do piwnicy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.